Agencja Bloomberg napisała, powołując się na poufną rosyjską statystykę rządową, że w Rosji zaczyna się trzecia fala koronawirusa. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdecydowanie temu zaprzeczył. Powiedział, że „żadnej drugiej buchalterii nie ma nie może być”, i że inne stwierdzenia byłyby absurdalne.
Piesko zapewnił, że nie ma innych statystyk zakażeń, zachorowań, śmierci czy wyzdrowień niż te publikowane każdego dnia przez sztab operacyjny.
Bloomberg powołując się na dwa źródła w administracji rosyjskiej napisał, że według nieoficjalnej statystyki, w Rosji zaczęła się trzecia fala epidemii koronawirusa, a optymizm Kremla co do oceny sytuacji doprowadził do niskiego popytu na szczepionki, bo Rosjanie nie boją się koronawirusa.
W ciągu ostatnich miesięcy w Rosji zniesiono znaczną część wcześniejszych obostrzeń, na przykład mogą się odbywać imprezy sportowe i inne na stadionach, przy pełnych trybunach.
Pieskow dodał, że z czasem tempo szczepień w Rosji będzie rosnąć, i że trzeba też brać pod uwagę stopień naturalnej odporności.
Według oficjalnych danych w Rosji w ciągu ostatniej doby stwierdzono 7848 zakażeń koronawirusem.
W Rosji już wcześniej pojawiały się wątpliwości co do statystyk koronawirusowych.
Oprac. MaH, tvrain.ru
Ilustracja: Pixabay License
1 komentarz
Stary Olsa
29 kwietnia 2021 o 03:56mam im zabronić zdychać jak sami chcą?Nie ta cywilizacja…