Paweł Łatuszka, przebywający na uchodźstwie w Polsce białoruski polityk (do niedawna związany z reżimem), członek prezydium opozycyjnej Rady Koordynacyjnej poinformował w przededniu spotkania Putin-Łukaszenka o szeregu umów, które mają zostać podpisane w Moskwie przez prezydentów.
Według źródeł białoruskiego dysydenta, a w przeszłości ambasadora Republiki Białoruś w Polsce, podczas spotkania w Moskwie ma zostać podpisana min. umowa o utworzeniu rosyjskiej bazy wosjkowej w Baranowiczach, wprowadzeniu rosyjskiego kontyngentu wojskowego na Białoruś, a także porozumienie o wprowadzeniu rubla rosyjskiego.
Aby nie dopuścić do utraty niepodległości, Paweł Łatuszka wezwał Swietłanę Tichanowską, zwyciężczynię wyborów prezydenckich na Białorusi z sierpnia 2020 (również na uchodźstwie) do objęcia prezydentury Białorusi, do inauguracji prezydenckiej i do podejmowania decyzji jako prawowity i legalny przywódca Białorusi.
oprac. ba za svaboda.org
1 komentarz
Golgotan
22 kwietnia 2021 o 15:53Prosiłbym, aby w tekstach nie nazywać Łukaszenki prezydentem Białorusi. Jak już to królem lub cesarzem. Będzie przynajmiej ironicznie. 😀