Premier Czech Andrej Babisz nie zgodził się z opozycją, że wysadzenie przez rosyjski wywiad wojskowy składu z bronią i amunicją na terenie Republiki Czeskiej można określić jako państwowy terroryzm.
– Rosja nie atakowała Republiki Czeskiej. Agenci zaatakowali – możemy nazwać to aktem terrorystycznymi dokonanym przez tych agentów – majątek bułgarskiego handlarza bronią, który prawdopodobnie sprzedawał tę broń do stron walczących przeciwko Rosji – oświadczył Babisz wywołując tym dalszą krytykę opozycji.
Według jego słów, agenci chcieli wysadzić materiały gdzie indziej. – Oczywiście, to nie do zaakceptowania, że agenci GRU podejmowali tu operacje – zastrzegł.
P.o. ministra spraw zagranicznych Czech Jan Hamaczek powiedział, że wspomnianym bułgarskim biznesmenem był producent broni i pośrednik w handlu bronią Emilian Gebrew. W 2015 w Bułgarii próbowano go bezskutecznie zabić za pomocą broni chemicznej z grupy nowiczok. Po wydaleniu w ostatnich dniach 18 rosyjskich dyplomatów przez Czechy i rozesłaniu listu gończego za obywatelami Rosji, którzy zdaniem czeskiej policji i prokuratury brali udział w akcji terrorystycznej, w mediach pojawiły się informacje, że Gebrew pośredniczył w dostarczaniu broni z Czech na Ukrainę.
Rosjanie, za których poszukują czeskie organy ścigania, to ci sami, którzy podejrzani są o przeprowadzenie zamachu na byłego rosyjskiego agenta w Salisbury w Wielkiej Brytanii w 2018 roku. W Czechach mieli posługiwać się sfałszowanymi dokumentami.
Na tych paszportach wjechali do Czech w 2014 roku oficerowie GRU Czepiga i Myszkin, znani jako "turyści z Salisbury" pic.twitter.com/hXsFOStOvy
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) April 20, 2021
Jednakże firma Gebrewa oficjalnie zaprzeczyła, że przeprowadziła jakieś dostawy albo planowała je przeprowadzić z magazynu we Vrieticach w Czechach w miesiącach poprzedzających eksplozję.
W wybuchu zginęło dwóch postronnych obywateli Czech.
Oprac. MaH, reuters.com, youtube.com/Hasičský záchranný sbor České republiky, youtube.com/Wvendy Dlabačka, twitter.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!