Rosja twierdzi, że w wyniku specjalnej operacji FSB Rosji i KGB Białorusi zatrzymano Białorusinów – politologa Aleksandra Fiedutę i prawnika Jurija Zienkowicza – podejrzanych o przygotowanie zamachu na Aleksandra Łukaszenkę. Informuje o tym „Interfaks” powołując się na komunikat FSB.
Krótko przed tym Łukaszenka mówił, że na niego i jego synów (na zdjęciu) przygotowano zamach.
– W obwodzie homelskim przygotowali piwnicę [!]. Zatrzymaliśmy grupę. Pokazali, jak to wszystko przygotowali (…) Odkryliśmy pracę zagranicznych służb specjalnych. Przede wszystkim, Centralna Agencja Wywiadowcza, FBI – nie wiem, kto z Amerykanów tam pracował. Odpowiednimi kanałami ostrzegaliśmy Rosję i inne kraje, żeby byli w temacie – demaskatorsko wyjaśnił Łukaszenka.
Poinformował, że „poprosił” Władimira Putina i dyrektora FSB Aleksandra Bortnikowa, po czym „zatrzymano” podejrzanych.
FSB potwierdziła informację o zatrzymaniu Fieduty i Zienkowicza, którzy, według rosyjskich śledczych, współdziałali z USA i Polską. FSB określiła ich „ideologami białoruskiej radykalnej opozycji”. Zenkowicz ma podwójne obywatelstwo – białoruskie i amerykańskie.
Według FSB, zatrzymani planowali wojskowy zamach stanu według „wypracowanego scenariusza kolorowych rewolucji”. W tym celu zamierzali zaangażować w sprawę lokalnych i ukraińskich nacjonalistów, a także „fizycznie wyeliminować” Łukaszenkę. Według FSB podejrzani mieli dokonać zamachu stanu w dniu parady z okazji dnia zwycięstwa w Mińsku 9 maja.
Zatrzymani rzekomo odbyli w Moskwie spotkanie z „opozycyjnie nastawionymi generałami” Białorusi, podczas którego zadeklarowali potrzebę „zlikwidowania praktycznie całego przywództwa republiki” – poinformowała FSB.
Według FSB, plany Zienkowicza i Fieduty przewidywały zajęcie centrów radiowych i telewizyjnych w celu nadania ich apelu do ludności oraz blokowanie oddziałów wojsk wewnętrznych i policji.
Materiał filmowy z zatrzymania Fieduty i Zenkowicza został pokazany przez białoruski kanał telewizyjny ONT.
Szef KGB Iwan Tertel ogłosił stłumienie działalności „zorganizowanej grupy terrorystycznej” przygotowującej zamach na Łukaszenkę i członków jego rodziny, a także „zbrojną rebelię mającą na celu przejęcie władzy przemocą”.
Agencja informacyjna Biełta poinformowała o zatrzymaniu Fieduty w Moskwie 13 kwietnia. Wówczas nie wyjaśniono szczegółów sprawy.
W 1994 roku Fieduta był członkiem sztabu wyborczego Łukaszenki, a po zwycięstwie został dyrektorem wydziału informacji publicznej i politycznej administracji prezydenckiej Białorusi. Rok później odszedł z otoczenia Łukaszenki i rozpoczął współpracę z opozycyjnymi mediami.
W 2011 roku Fieduta został skazany na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu za udział w zbiorowych akcjach rażąco naruszających porządek publiczny.
Opr. TB, https://tvrain.ru/
fot. president.gov.by
6 komentarzy
Czytelnik
18 kwietnia 2021 o 06:55Bez pomocy rossji lukaszenka jest nikim ,marionetka moskwy .
Hihi
18 kwietnia 2021 o 13:18Hahaha FBI? Poważnie? Wystarczy poświecić 5 min czasu aby dowiedzieć się czym tak agencja się zajmuje. Te trzy litery to dowód ze ktos kto pisał to oświadczenie kompletnie nie wie o czym pisze. Chociaż by się postarali pisząc fake news.
PsztymucelNulek
18 kwietnia 2021 o 15:41Niby podsłuchana rozmowa, chęć odebrania przez Polskę Grodna, niezidentyfikowane obiekty latające, koncentracja wojsk NATO przy granicy, zdławiony w zarodku zamach na ojca narodu…ciekawe co jeszcze tam wymyślą, aby uwiarygodnić sensowność przedłużenia kadencji Łukaszenki na kolejne lata.
tagore
18 kwietnia 2021 o 20:26Opozycyjnie nastawieni Białoruscy generałowie, to niezły żart. Chyba chodzi o pretekst do czystek w armii.
mango
18 kwietnia 2021 o 20:55Ten łukaszenko to jakiś tęczowy ciepły facet. Popadł w histerię jak panienka, że go chcą „zabić”. A może go wysłać do psychiatry na kozetkę?
Borys
19 kwietnia 2021 o 11:36Najlepiej do „psychuszki”. Tam już poddadzą jego psychikę odpowiedniemu pogłębionemu sowieckiemu tuningowi. 🙂