Na najbliższej sesji Parlamentu Europejskiego, która odbędzie się 26-29 kwietnia, deputowani omówią i przyjmą specjalną rezolucję w sprawie agresywnej polityki Kremla wobec Ukrainy. Poinformował o tym deputowany do Parlamentu Europejskiego (PE) z Litwy, były premier Litwy Andrius Kubilius.
Rezolucja będzie dotyczyła dodatkowych sankcji, które Zachód może nałożyć, jeśli Rosja użyje siły militarnej przeciwko Ukrainie.
„Teraz pojawia się pytanie, czy w najbliższym czasie w Parlamencie Europejskim na najbliższym posiedzeniu może odbyć się dyskusja [o koncentracji wojsk rosyjskich u granic Ukrainy – red.] i przyjęcie specjalnej rezolucji, w której wypowiedzielibyśmy się jako politycy, jako posłowie do PE o instrumentach, którymi UE i cały Zachód mógłby ostrzec Kreml i uniemożliwić mu podjęcie militarnych agresywnych kroków. Kwestia została już postawiona przez liderów PE m.in. przez lidera naszej grupy partyjnej Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera (reprezentuje Chrześcijańskich Demokratów w Niemczech), która jest największą w PE” – wyjaśnił.
Zdaniem litewskiego eurodeputowanego, Weber osobiście mówił o tym, że jeśli agresywność Kremla w jakiś sposób się ujawni, konieczne będzie przejście na nowy poziom sankcji, w tym odłączenie rosyjskiego systemu finansowego od SWIFT.
„Niektórzy poważni eksperci nazywają to finansową „bombą atomową” w odniesieniu do rosyjskiej gospodarki. Nie wiem, jak rozwinie się ta dyskusja w PE, ale obawa jest ogólna i nie ma dużej różnicy między, powiedzmy, lewą a prawą stroną w PE, to na pewno” – podsumował.
Opr. TB, https://tsn.ua/
fot. https://www.flickr.com/, Wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!