Białoruska opozycja chce zbuduje nową Białoruś opartą o system wielopartyjny .
„Republika parlamentarno-prezydencka to najlepszy sposób na uniknięcie powtórki z dyktatury w przyszłości. Zainicjowanie powstania partii jest także narzędziem wywierania presji na reżim w dzisiejszych czasach, co świadczy o naszej absolutnej wierze w zwycięstwo”- powiedział Paweł Łatuszka, lider nowej białoruskiej partii politycznej, zwracając się do Białorusinów.
Według Łatuszki partia jest skutecznym narzędziem osiągania celów w społeczeństwie demokratycznym.
„Planujemy uczestniczyć w budowie Nowej Białorusi i jej życiu politycznym. Aby to zrobić, potrzebujemy struktury, która będzie partią” – mówi.
Zdaniem byłego łukaszenkowskiego ministra, ważne jest, aby rozpocząć tworzenie struktury politycznej jeszcze przed odejściem Łukaszenki, aby móc w porę zareagować na powstałą po tym wydarzeniu próżnię polityczną.
„Rozumiemy, że w obecnych realiach rejestracja partii jest prawie niemożliwa, ale przygotowujemy się do tego z wyprzedzeniem, gdy tylko pojawią się uwarunkowania polityczno-prawne w kraju. Wkrótce przedstawimy bezpieczną platformę do zjednoczenia podobnie myślących ludzi w przyszłej partii”- mówi
Łatuszka podkreśla, że trzeba być gotowym na to, że Łukaszenka pod wpływem sił zewnętrznych stworzy własną partię, aby zademonstrować pseudo-demokrację, dlatego partie demokratyczne przy wsparciu Białorusinów muszą zablokować jego plany.
Polityk zapewnia, że kierowany przez niego Narodowy Zarząd Antykryzysowy będzie nadal koncentrować się na wywieraniu presji na reżim, zmuszaniu go do przestrzegania warunków białoruskiego społeczeństwa i negocjacji oraz zapewnianiu stabilności w okresie przejściowym – i zaprzestanie działalności, gdy tylko kraj otrzyma nowy, wybrany zgodnie z prawem prezydent.
Paweł Łatuszka z opozycją jest związany dopiero od sierpnia 2020 roku.
Do tego czasu jego kariera zawodowa związana była z reżimem Łukaszenki. W 2000 roku został rzecznikiem białoruskiego MSZ. W 2002 roku wyjechał jako ambasador do Polski, po powrocie przyjął tekę ministra kultury, następnie były kolejne placówki dyplomatyczne: Francja, Hiszpania, Portugalia. Po powrocie został dyrektorem Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały w Mińsku.
17 sierpnia 2020 zwolniony ze stanowiska po tym, jak dzień wcześniej dołączył do protestu zespołu. Dołączył następnie do opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Stworzył Narodowy Zarząd Antykryzysowy.
NN.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!