W przededniu 25 marca, obchodzonego przez opozycję na Białorusi jako Dzień Wolności, portale informacyjne przygotowują się do powtórki z sierpnia 2020, gdy władze zablokowały Internet, odcinając społeństwo od bieżących doniesień.
Ta część opozycji, która nie wyjechała z kraju na fali represji po sfałszowanych wyborach prezydenckich złożyła wniosek do władz Mińska z prośbą o zgodę na przeprowadzenie okolicznościowego marszu 25 marca. Jak się można było spodziewać, władze Mińska prośbę odrzuciły w obawie, że miasto zostanie opanowane przez „radykałów”.
Ale presja ze strony sił bezpieczeństwa w ostatnich miesiącach była tak duża, że nawet mając zgodę władz, wyprowadzanie ludzi na ulice byłoby teraz zbyt ryzykowne. Tzw. stara opozycja proponuje Białorusinom „umiarkowanie bezpieczny format” świętowania, bez wzywania ludzi do gromadzenia się na marszach. Np. wywieszanie flag, wzięcie udziału w głosowaniu, zaproponowanym przez sztab Tichanowskiej. Czy posłuchają? Przekonamy się jutro. Jeśli jednak Białorusini wyjdą na ulice, można przewidzieć jak zachowają się siły bezpieczeństwa.
23 marca mińska milicja ogłosiła, że na Dzień Wolności przygotowywane są w mieście prowokacje, dlatego nawołuje Białorusinów by pozostawali w domach.
Według szefa stołecznej milicji Michaiła Griba prowokatorzy mają na celu „zdestabilizowanie sytuacji w mieście”, „zainicjowanie starć między protestującymi a milicjantami”. Przypomniał, że zgodnie z nowym Kodeksem Administracyjnym, który wszedł w życie 1 marca, podniesiono wysokość grzywien i czas trwania aresztów administracyjnych min. za udział w akcjach masowych.
Tymczasem media internetowe w obawie przed blokadą portali instruują swoich czytelników co zrobić, żeby nie stracić dostępu do najświeższych informacji. Odsyłąją do serwisu Telegram, który na dany moment nie jest zagrożony.
Internetowa gazeta Nasza Niwa dopuszcza jeszcze dalej idące reperkusje ze strony władz;
„W przypadku nielegalnego zamknięcia „Naszej Niwy” na Białorusi lub aresztowania jej redaktorów, prawo do historycznej marki przejdzie na autorów, którzy przebywają za granicą. Szukajcie wówczas „Naszej Niwy” na NASHANIVA.ORG. Zapamiętajcie ten adres – Nashaniva.ORG, pojawi się tam w ciągu 24-48 godzin w przypadku zamknięcia NN tutaj, a następnie będzie wydawane za granicą”.
oprac. ba na podst.nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!