Rosja ma nadzieję na lepsze relacje z USA, ale szykuje się na gorsze – oświadczył sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, odpowiadając na pytanie o możliwość nowej zimnej wojny między krajami.
„Przecież obserwatorzy i specjaliści – na takich prognozach zarabiają na chleb. Oczywiście zawsze liczymy na najlepsze, ale jednocześnie zawsze jesteśmy gotowi na najgorsze” – powiedział Pieskow.
Dmitrij Pieskow dodał, że rosyjskie kierownictwo, niezależnie od wszystkiego, stara się wspierać stosunki między oboma krajami, o ile jest to zgodne z interesami całego świata.
„Ale oczywiście nie możemy nie brać pod uwagę słów pana Bidena” – dodał rzecznik Kremla.
Przypomnijmy, po serii mocnych komentarzy do wypowiedzi prezydenta USA Joe Bidena, który określił Władimira Putina mordercą, prezdent Rosji poinformował na antenie rosyjskiej telewizji państwowej, że mimo wszystko jest gotów do otwartej rozmowy online z przywódcą USA. Zaproponował termin rozmowy na piątek (19 marca) lub najbliższy poniedziałek.
W odpowiedzi Biały Dom oświadczył, że prezydenci już rozmawiali i że Stany Zjednoczone są w kontakcie z rosyjskimi przywódcami.
Sam Biden w czwartek po przemówieniu w Białym Domu odmówił odpowiedzi na pytanie dziennikarza, czy zgodził się na rozmowę z Putinem.
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!