Joerg Hofmann to obywatel Niemiec, który przejął mieszkanie w Dreźnie po Władimirze Putinie. W czasach ZSRS Putin był oficerem KGB pracującym w NRD.
Blok, w którym znajduje się mieszkanie, został pokazany w filmie Fundacji Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego. Film dotyczył „pałacu Putina” nad Morzem Czarnym, ale też przeszłości Władimira Putina, bo w niej upatruje się w filmie początków obecnego układu władzy w Rosji.
Hofmann powiedział niemieckiemu tabloidowi „Bild”, że widział pod swoimi oknami Nawalnego, ale nie wpuścił go do mieszkania. Zgodził się jednak wpuścić niemieckich dziennikarzy i „Bild” stał się pierwszą redakcją, która mogła zobaczyć wewnątrz dawne mieszkanie Putina.
Blok mieści się przy Radeberger Strasse w Dreźnie. Dawne mieszkanie Putina jest na trzecim piętrze. Hoffman stał się jego stałym najemcą w 1991 roku. Putin mieszkał tam od 1985 roku z rodziną. Hofmann powiedział, że Putin osobiście przekazał mu klucze od mieszkania. A w przeprowadzce pomagało Putinowi, jak wspomina Hofmann, od 10 do 20 sowieckich żołnierzy.
– Putin zawsze nosił brązowy płaszcz i dużą futrzaną czapkę. Mieli też psa – powiedział Hofmann „Bildowi”. Nazwał rodzinę Putina „dobrymi ludźmi”.
Mieszkanie ma trzy pokoje, balkon, łazienkę, kuchnię, jest też miejsce w piwnicy.
Hofmann powiedział, że widział Nawalnego pod oknami przez Bożym Narodzeniem. Towarzyszyli mu ochroniarze. – Na pewno kręcił film dokumentalny – skojarzył Hoffman, który jest z zawodu stolarzem.
Dodał, że czasami nachodzą go rosyjscy turyści, którzy uważają, że w mieszkaniu jest muzeum Putina.
Wczoraj rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że pałac z filmu Putina należy do prywatnej firmy, a Putin „nie ma żadnych pałaców”. Nazwał film m.in. „kłamstwem”, „informacyjnym atakiem na prezydenta”.
Zdjęcia można zobaczyć tutaj.
Oprac. MaH, tvrain.ru, bild.de
fot. kadr z filmu Fundacji Walki z Korupcją
1 komentarz
Kocur
25 stycznia 2021 o 16:57Szanowna Redakcjo! Zatrudnijcie kogoś, kto lepiej włada polszczyzną, bo to co jest wypisywane w artykułach (nie chodzi o treść merytoryczną) przyprawia o ból głowy. Zdarza się to nagminnie prawie w każdym tekście. W tym artykule dobiło mnie sformułowanie „Mieszkanie składa się z trzech pokojów, balkonu…”
Proszę to przemyśleć, bo wstyd jak się czyta takie teksty.