W niedzielę 17 stycznia w pobliżu memoriału Aleksandra Tarajkowskiego (pierwsza ofiara śmiertelna demonstracji przeciwko reżimowi) w pobliżu stacji metra Puszkinskaja, została zatrzymana Anastazja Kałasznikowa – donosi kanał Telegram „Białe fartuchy”, powołując się na świadków.
Kałasznikowa pracuje jako felczer w zespole pogotowia ratunkowego, ale znana jest także jako odnosząca sukcesy sportsmenka – wielokrotnie wygrywała mistrzostwa Białorusi w tajskim boksie i kickboxingu, została laureatką międzynarodowych turniejów. Co ciekawe, zaczęła uprawiać sport po tym, jak rozpoczęła pracę w pogotowiu.
„Praca w karetce jest bardzo ciężka. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nigdy nie myślałam o odejściu i zajęcie się trenowaniem. Ale wiem jedno: jestem moralnie przywiązana do tego miejsca i nie widzę siebie nigdzie poza medycyną ”- powiedziała Kałasznikowa portalowi TUT.BY kilka lat temu.
Jak informuje portal onliner.by, kobieta prowadzi stronę na Instagramie pod pseudonimem Asya Machno, na której od chwili pojawienia się koronawirusa na Białorusi szczerze opowiada o sytuacji z zachorowaniami w kraju.
Wczoraj w Mińsku odbyły się lokalne osiedlowe protesty. Według Naszej Niwy na tradycyjny „niedzielny spacer” wyszli najliczniej mieszkańcy dzielnic Gruszewka i Loszyca, a klienci centrum handlowego „Zamok” skandowali „Niech żyje Białoruś”.
W trakcie niedzielnych akcji protestu bądź odrazu po ich zakończeniu w Mińsku zatrzymanych zostało co najmniej 18 osób #białoruś #Łukaszenka #białoruśprotesty #Lukashenko #BelarusFreedom #belarus #BelarusProtest #OMON pic.twitter.com/nqXsx79Uh6
— Andrzej Poczobut (@poczobut) January 18, 2021
oprac. ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!