Niedowierzanie w pandemię koronawirusa jest tak samo zabójcze jak niewiara w Boga, mówił prawosławny patriarcha Cyryl w kazaniu, wygloszonym 6 stycznia podczas liturgii w moskiewskiej katedrze Chrystusa Zbawiciela.
– Wiem, że są ludzie, którzy w nic nie wierzą – nie wierzą w chorobę ani niebezpieczeństwo, lekceważą zalecenia medyczne. Ale my, wierzący wiemy, że nie tylko ci ludzie są niemądrzy – a tak można ich nazwać – istnieją na świecie, przecież jest wielu ludzi, którzy w Boga nie wierzą. <…> To bardzo niebezpieczne, jeśli ludzie nie wierzą w Boga, to jest śmiertelnie niebezpieczne. Równie niebezpieczne jest dzisiaj, jeśli ludzie nie wierzą w rozprzestrzenianie się infekcji i nie chronią się przed tą infekcją. Patriarcha nalegał, aby nie zaniedbywać „wymagań i zaleceń, jakie nowoczesna medycyna stawia każdemu z nas, całej ludzkości”. Między innymi zalecał przestrzeganie norm sanitarnych i ostrzeżeń podczas odwiedzania świątyń.
oprac. na/nn.by
2 komentarzy
Nieznajomy Polak
7 stycznia 2021 o 00:56ten który „wierzy w Boga” oraz jednocześnie cara Putina a tam jak wiadomo od >500 lat car stoi wyżej niż naczelnik moskiewskiej cerkwi i niechby się spróbował wychylić, pojedzie na białe niedźwiedzie. Dobrze Cyrylu, że urwała wam sięcerkiew prawosławna z Kijowa, macie teraz uszczuplony zasób wiernych !!
qumaty
8 stycznia 2021 o 14:21jak taki gieroj niech jedzie do najbliższego zakaźnego błogosławi i obejmuje chorych.. tylko bez maseczki 😉