Prawie 100 eurodeputowanych zaproponowało otwarcie w Parlamencie Europejskim (PE) przedstawicielstwa białoruskiej opozycji, pod kierownictwem liderki ruchu demokratycznego Swiatłany Tichanowskiej.
Tymczasem na liście osób popierających otwarcie przedstawicielstwa nie znalazło się nazwiska Waldemara Tomaszewskiego, wiceprzewodniczącego delegacji PE ds. stosunków z Białorusią, donosi portal zw.lt.
W środę Tichanowska i Weronika Cepkało odebrały Nagrodę im. Sacharowa za wolność myśli. W przeddzień tego wydarzenia, prawie 100 eurodeputowanych – również z Litwy i Polski – zaapelowało do otwarcia w Parlamencie Europejskim oficjalnego przedstawicielstwa białoruskiej opozycji. Na liście osób, które podpisały ten dokument. są nazwiska m.in. Anny Fotygi, Andriusa Kubiliusa, Petrasa Auštrevičiusa czy Rasy Juknevičienė.
„Powstaje pytanie, czy ktoś mu w ogóle proponował podpisanie takiego dokumentu, a tego tak do końca nie wiemy. Z jednej strony, na liście mamy przewodniczącego delegacji PE ds. stosunków z Białorusią – Roberta Biedronia. Jednak biorąc pod uwagę, że dokument dotyczył Białorusi, a Tomaszewski jest wiceprzewodniczącym delegacji, można snuć hipotezę, że wiedział o takich planach. Być może, sam zdecydował, że tego nie podpisze” – zauważa dr Mariusz Antonowicz, politolog Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych Uniwersytetu Wileńskiego w rozmowie z portalem zw.lt.
Powstanie takiej inicjatywy w PE ma związek z zainaugurowaniem nieformalnej Grupy Przyjaciół Demokratycznej Białorusi. Jej celem jest dyskutowanie na temat danej sytuacji na Białorusi i możliwym wsparciu dla Białorusinów protestujących wobec reżimu autorytarnego prezydenta Alaksandra Łukaszenki.
Europosłanka Anna Fotyga w czasie jednej z debat na temat sytuacji na Białorusi podkreśliła, że celem PE jest, aby temat protestów był wysoko w unijnej agendzie. „I tak przez cały czas, aż osiągniemy wspólny cel” – powiedziała.
3 komentarzy
Wieslaw
19 grudnia 2020 o 19:06A moze zwykly komunistyczny zdrajca , idei wolnosci?
Robert
21 grudnia 2020 o 22:59Czy Redakcja zamierza reagować na tego typu wpisy, zniesławiające bądź co bądź demokratycznie wybranego lidera Polaków na Litwie?
Artur
22 grudnia 2020 o 06:17Najwyrazniej nie zamierza. Wczoraj umiescilem odpowiedz, w ktorej kategorycznie bronilem pana Tomaszewskiego jako polskiego patrioty. Jak widac komentarz nie zostal opublikowany (nie uzywalem zadnych obrazliwych i nieakceptowalnych w kulturalnej dyskusji slow).