Wicepremier ds. reintegracji tymczasowo okupowanych terytoriów Ołeksij Reznikow uważa, że do końca roku perspektywy uwolnienia ukraińskich więźniów i jeńców, przetrzymywanych na terenie okupowanego Donbasu, są niejednoznaczne. Poinformował to tym podczas internetowej prezentacji projektu „IZOLACIJA: must speak”.
Odpowiadając na pytanie, jakie są perspektywy odzyskania wolności przed końcem tego roku przez osoby nielegalnie przetrzymywane w okupowanej części obwodów donieckiego i ługańskiego, stwierdził:
„Będę szczery – perspektywy są niejednoznaczne, ponieważ od lata obserwujemy blokowanie negocjacji w Trójstronnej grupie [Trójstronnej Grupie Kontaktowej – red.] pod pretekstem różnych naciąganych historii, począwszy od pretensji do uchwały Rady Najwyższej w sprawie wyznaczenia wyborów lokalnych, które już się odbyły, a skończywszy na innych naciąganych sprawach” – wyjaśnił.
Zaznaczył też, że strona ukraińska przekazała wszystkie stosowne listy do zwolnienia zatrzymanych osób humanitarnej podgrupie roboczej w TGK, zgodnie z kryteriami zaproponowanymi i zatwierdzonymi przez koordynatora OBWE w tej podgrupie, Tony`ego Frischa.
Jego zdaniem strona ukraińska spodziewa się podobnego kroku zarówno ze strony reżimu okupacyjnego, jak i samej Rosji.
„Niestety, nie przesłali tych list… Niestety, proces został zablokowany. Nadal nie tracimy nadziei, że nam się uda, bo komunikujemy się nie tylko w formule mińskiej” – podkreślił i przypomniał, że platforma negocjacyjna w Mińsku jest pochodną formuły normandzkiej.
„Trwają konsultacje na poziomie doradców politycznych i ministrów spraw zagranicznych „formuły normandzkiej”, liczymy na spotkanie przywódców „formuły normandzkiej” w Berlinie – dodał.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://www.president.gov.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!