Kirgiscy ustawodawcy przedstawili wersję zmian konstytucyjnych, które zdaniem krytyków spowodowałyby przejęcie pełni władzy przez prezydenta.
Projekt konstytucji, opublikowany 17 listopada, został zainicjowany przez Sadyra Dżaparowa, którego wielu polityków i obrońców praw obywatelskich oskarżyło o próby „uzurpowania sobie władzy”. Poparło go już 80 ustawodawców. Zawiera między innymi poszerzenie uprawnień prezydenta i utworzenie nowego organu władzy wykonawczej – Kongresu Ludowego, któremu będą podlegać parlament i rząd będą. Liczba prawodawców w parlamencie ma zostać zmniejszona z 120 do 90.
Rzecznik prezydenta Nurgazy Anarkulov podkreślił, że opublikowany tekst nie jest ostateczną wersją projektu, i bronił proponowanych zmian, mówiąc, że Kirgistan potrzebuje „lidera”.
„Ostateczny wariant konstytucji będzie oparty na wszelkich opiniach i propozycjach. Czas pokazał, że do rozwoju społeczno-gospodarczego narodu potrzebna jest jedna osoba – czyli przywódca. W przeszłości nikt nie był odpowiedzialny za wszystkie wydarzenia kraju i to doprowadziło do bezprawia. Ludzie są zmęczeni taką sytuacją i domagają się zmian” – powiedział w oświadczeniu.
Były premier Feliks Kulov powiedział Radiu Swoboda, że głównym celem propozycji wydaje się zapewnienie „absolutnej władzy prezydentowi”. „Parlament [i] premier mają stracić wszelkie uprawnienia, a uprawnienia prezydenta zostaną znacznie rozszerzone” – dodał, że proponowany Kongres Ludowy przypomina turkmeńską Radę Ludową (Halk Maslahaty). .
Rferl.org Oprac Mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!