Z zakładów azotowych w Grodnie, jednego z największych przedsiębiorstw na Białorusi, zwolnili 14 pracowników, którzy brali udział w strajkach i akcjach protestu.
Wcześniej 10 pracowników podpisało oświadczenia, że przyłączają się na „narodowego ultimatum”. Przypomnijmy, że przebywająca na wygnaniu liderka rosyjskiej opozycji Swietłana Tichanowska postawiła Aleksandrowi Łukaszence ultimatum, by ustąpił od poniedziałku, jeśli nie, to w kraju odbędzie się strajk generalny. Od poniedziałku w wielu zakładach pracy i instytucjach publicznych dochodzi do strajków i przerwania pracy części załogi
Według nieoficjalnych informacji Białoruskiego Narodowego Uniwersytetu Technicznego w Mińsku wyrzucono wszystkich studentów zatrzymanych protestów 26 października czyli około 20 osób.
Aleksander Łukaszenka zażądał powołania do wojska studentów biorących udział w protestach.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. azot.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!