W jednej z podparyskich miejscowości uczeń napadł na nauczyciela historii i geografii i odciął mu głowę. Wcześniej nauczyciel pokazywał uczniom na lekcji karykaturę Mahometa. Okazało się, że sprawca jest z pochodzenia Czeczenem i urodził się w Moskwie. W sprawie zatrzymano m.in. jego ojca, który nagrał wideo ze skargą na nauczyciela za obrażenie Mahometa.
Zatrzymana została też matka mordercy, jego dziadek i młodszy brat, a także przyjaciel głównego podejrzanego, który razem z nim skarżył się w dyrekcji szkoły na zachowanie nauczyciela, a także jeszcze kilka innych osób. Według francuskiej stacji BFM TV okazało się, że nikt z nich nie miał radykalnych islamistycznych poglądów.
Do morderstwa doszło w miasteczku Conflans Sainte-Honorine w okręgu podparyskim. 18-letni uczeń, etniczny Czeczen urodzony w Moskwie, Abułach A. odciął głowę nauczycielowi historii Samuelowi Pati, który podczas lekcji o tolerancji i wolności słowa pokazał karykatury islamskiego proroka Mahometa.
Po zabiciu nauczyciela 18-latek zamieścił zdjęcie ciała na portalu społecznościowym z podpisem: „Do Macrona, przywódcy niewiernych, ukarałem jednego z waszych szakali, który śmiał poniżać Mahometa”. Na miejsce przybyła wezwana policja. Uczeń nie chciał się poddać i groził nożem. Antyterroryści zastrzelili sprawcę na miejscu obawiając się, że ma ze sobą bombę.
Oprac. MaH, tvrain.ru
2 komentarzy
Stary Olsa
17 października 2020 o 13:58Czeczen urodzony w Moskwie, po prostu ruski „Słowianin”
Cichociemny
17 października 2020 o 20:44Rosja znalazła się na liście państw prześladujących chrześcijan
Z powodu ataków na chrześcijan na Północnym Kaukazie, organizacja międzynarodowa Open Doors ponownie umieściła Rosję na liście krajów, w których chrześcijanie są prześladowani – informuje Deutsche Welle.
Głównym powodem powrotu Rosji na tę listę były ataki na chrześcijan w Dagestanie i Tatarstanie, gdzie „rosnący wpływ islamu coraz bardziej zagraża życiu Kościoła”, podkreślają autorzy tego dokumentu.
Przypomnijmy, eksperci z think-tanku Stratfor, prywatnej agencji wywiadu, nazywanej „cieniem CIA” zbadali dynamikę zmian w populacji Federacji Rosyjskiej. Według ich wniosków, znaczące zmiany zachodzą w strukturze ludności w Rosji: etnicznych Rosjan staje się coraz mniej, ale rośnie liczba muzułmanów.
To, jak zauważono, prowadzi do zwiększenia napięcia społecznego.
Moskwa jest obecnie w obliczu zmian demograficznych, mówią eksperci, i jest to wyzwanie dla władz i społeczeństwa Federacji Rosyjskiej.
Jak informowaliśmy wcześniej, w Moskwie muzułmańskie święto Kurban-Bajram świętowało 200 tyś ludzi. Podobne obchody z udziałem dziesiątek tysięcy wiernych miały miejsce także w Sankt Petersburgu.
„Kompletność ummy (wspólnoty islamskiej) zawsze była i także dziś służy jako solidny fundament dla udoskonalania międzyreligijnego i międzyetnicznego dialogu, rozwiązywania palących problemów rozwoju kraju. Raduje, gdy ten ogromny potencjał uosabia się w pożytecznych edukacyjnych i kulturowych projektach, jest wykorzystywany dla dzieła pokoju i zgody w ojczyźnie” – taki słowami zwrócił się do muzułmanów rosyjskich prezydent Władimir Putin.
W tym dniu, w niektórych szkołach w pobliżu meczetów, by nie kolidowało to z obchodami, przesunięto rozpoczęcie roku szkolnego na późniejsze godziny. Ale i tak w śródmieściu Moskwy doszło do paraliżu komunikacyjnego.
Świętowali też oczywiście muzułmanie z innych regionów Rosji.