Po przegranych przez Akcję Wyborczą Polaków na Litwie -Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChr) wyborach do sejmu, jej lider zwrócił się do Głównej Komisji Wyborczej (GKW) o unieważnienie wyników wyborów w wielomandatowych okręgach wyborczych, w związku z „rażącymi naruszeniami”.
Podczas konferencji prasowej w litewskim sejmie, obecny na niej lider AWPL – ZChr Waldemar Tomaszewski wyraził wątpliwości co do uczciwości procesu wyborczego. Jego podejrzenie budzi szeroko zakrojona kampania litewskiego dziennikarza Andriusa Tapinasa, który wzywał do działań przeciwko AWPL-ZChR w wyborach sejmowych. M.in. poprzez publikację klipu reklamowego, dostarczenie do skrzynek mieszkańców specjalnie wydanej gazety (nakład 300 tys. egzemplarzy) czy stworzenie specjalnego oszczerczego profilu w mediach społecznościowych. Jak podkreślał Tomaszewski, Tapinas w sposób zorganizowany zniechęcał do głosowania na polską partię po to, aby nie znalazła się ona w Sejmie.
Lider AWPL zarzuca konkurentom ukrywanie źródeł finansowania tej kampanii, podkreślając , że nie zostały one wciąż ujawnione. Jego zdaniem doszło do naruszenia Ustawy o finansowaniu i kontroli finansowania kampanii politycznych.
Tomaszewski zapowiada, że zwrócić się w tej sprawie do Służby ds. Badań Przestępstw Finansowych.
Polityk ubolewa, że GKW nie zabrała się jeszcze oficjalnie do rozpatrywania zgłoszonych przypadków, a dopiero zamierza to uczynić w niedzielę podczas specjalnego posiedzenia. Europoseł żąda również powołania grupy roboczej ds. legalności wyborów.
Obecny podczas konferencji prasowej przedstawiciel GKW Valdemar Urban podkreślił, że dowolna informacja, użyta do agitowania na rzecz uczestnika kampanii wyborczej albo przeciwko niemu, jest uznawana za reklamę polityczną. Zaś reklama polityczna, która jest nieoznakowana według wymogów prawa wyborczego, jest ukrytą reklamą polityczną. Dodał też, że musi być wskazane źródło finansowania każdej reklamy politycznej, zarówno zachęcającej do głosowania na kogoś, jak i skierowanej przeciwko komuś.
„W tym przypadku (kampania Tapinasa – przyp. red.) tego nie uczyniono. Z takim przypadkiem mamy do czynienia chyba po raz pierwszy, gdy podmiot nie biorący udziału w procesie kampanii wyborczej przeznacza finanse, i to niemałe, kieruje swoje działania w celu agitowania na pewne siły polityczne i przeciwko niektórym podmiotom kampanii wyborczej – mówił Urban. – W tym przypadku nie zadeklarował on konta bankowego dla celów kampanii wyborczej, ani też kwoty środków finansowych do GKW. To jest naprawdę poważne naruszenie, szczególnie biorąc pod uwagę skalę zasięgu reklamy w czasie kampanii wyborczej”.
„Bez wątpienia te działania miały niemały wpływ na wybory” – podkreślił członek GKW. Dodał, że w najbliższą niedzielę odbędzie się posiedzenie GKW, podczas którego ma być rozpatrzona skarga złożona przez AWPL-ZChR.
„GKW powinna zbadać tę sprawę i odpowiedzieć na te pytania jak najszybciej, gdyż wydźwięk sprawy jest duży, a jej wpływ na wybory jest ewidentny” – powiedział Urban.
Ugrupowanie złożyło odpowiednie skargi do GKW. Niestety po 14 dniach roboczych nie przyjęto żadnych decyzji.
„To wygląda dziwnie, ale tak jest” – powiedział Tomaszewski.
AWPL-ZWChR w wyborach parlamentarnych nie przekroczyło progu wyborczego, zdobywając 4,82 proc. głosów wyborców.
oprac. ba na podst. awpl.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!