Prezydent Kirgistanu Sooronbaj Dżeenbekow oświadczył, że rezygnuje z urzędu.
-Nie chcę zapisać się w historii Kirgistanu jako prezydent, który przelał krew strzelając do własnych obywateli. Dlatego podjąłem decyzję o dymisji – powiedział Dżeenbekow.
Jak pisaliśmy, od 5 października w Kirgistanie trwają masowe protesty i zamieszki po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów. Mimo uznania przez władze części postulatów protestujących, sytuacja w kraju się nie ustabilizowała.
Oprac. MaH, tvrain.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!