Podczas zeszłotygodniowej wizyty w Londynie, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył zamknięte spotkanie z nowym szefem tajnej służby wywiadu brytyjskiego Richardem Moorem. Jednym z wiodących tematów była kwestia najbliższego otoczenia ukraińskiego przywódcy.
Jak pisze portal ZN.ua powołując się na „godne zaufania źródło”, szef wywiadu MI6 dostał polecenie, aby przekazać prezydentowi Ukrainy wiadomości, których brytyjski premier Boris Johnson nie chciał, a właściwie nie mógł przekazać osobiście.
Oprócz prezydenta w spotkaniu ze strony ukraińskiej wziął udział szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwan Bakanow, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta nie byli obecni.
O ile na rozmowy Zełenskiego z Johnsonem dotyczyły przede wszystkim Rosji, Donbasu, współpracy gospodarczej, inwestycji i reformy sądownictwa, to z Moorem omówiono trzy główne tematy.
Pierwszy, to ataki władz ukraińskich na organy antykorupcyjne na Ukrainie i dążenie do przejęcia przez gabinet prezydenta kontroli nad służbami antykorupcyjnymi SAP, NABU, Prokuraturą Generalną, a także sądami. Drugi to sytuacja na wschodniej Ukrainie i działania Rosji.
Trzecia sprawa, to ludzie z otoczenia Zełenskiego: nie chodzi tylko o wysokiej rangi oficjeli, ale również współpracowników „nieformalnych”, mających znaczący wpływ na głowę państwa.
ZN.ua zauważa, że ta kwestia również dotyczyła „tematu rosyjskiego”.
Jak podaje źródło, „poufna forma spotkania była podyktowana właśnie dyskusją na temat osób z otoczenia Wołodymyra Zełenskiego: Brytyjczycy widzą, jak wyciekają informacje z Ukrainy”.
Portal przypomina, że już wcześniej temat wewnętrznego kręgu prezydenta był poruszany przez Amerykanów podczas negocjacji z ukraińskim prezydentem. Różnica miała polegać na tym, że o ile Amerykanie naciskali na władze, to Brytyjczycy ostrzegli – „gdyby Zełenski nie do końca rozumiał poczynania ludzi, z którym jest powiązany”.
Już samo spotkanie z szefem MI6 wskazuje na duże zainteresowanie Wlk. Brytytanii Ukrainą i jej prezydentem: szef brytyjskiego wywiadu nieczęsto spotyka się z przywódcami innych państw podczas wizyty na Wyspach.
Kadrowy oficer wywiadu i dyplomata Richard Moore cieszy się poparciem otoczenia Johnsona – w szczególności Davida Frosta, który prowadził negocjacje w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, oraz posła Michaela Gove’a.
Przypomnijmy: podczas zeszłotygodniowej wizyty delegacji ukraińskiej w Wielkiej Brytanii podpisano międzypaństwowe dokumenty, Zełenscy uczestniczyli w przyjęciu z księciem i księżną Cambridge w Pałacu Buckingham, a prezydent Ukrainy spotkał się z premierem Borisem Johnsonem.
oprac. ba na podst. zn.ua. pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!