Aleksander Łukaszenka jest niezadowolony z zachowania strajkujących studentów, dlatego zapowiedział, że w ciągu najbliższego tygodnia muszą zostać wymienieni rektorzy uczelni kilku białoruskich uczelni. Bo to oni zdaniem Łukaszenki są winni tego, że część młodzieży demonstruje niezadowolenie z obecnej władzy.
9 października Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z członkami rządu zwrócił się z pytania do ministra edukacji, informuje BelTA.
„Zachowanie części studentów świadczy o ich, delikatnie mówiąc, nieostrożnym podejściu do szkolnictwa wyższego. Może to doprowadzić do utraty jego wartości jako ważnego etapu społecznego”, powiedział Łukaszenka.
Jego zdaniem rektorzy nie wywiązują się ze swoich obowiązków.
„Dlatego w najbliższym czasie, w ciągu tygodnia, musimy rozwiązać problem kadrowy na takich uczelniach” – powiedział Łukaszenka.
Na białoruskich uczelniach regularnie odbywają się akcje solidarności studentów. Młodzi ludzie wychodzą w czasie przerw, śpiewają, albo po prostu siadają w milczeniu. Na tych mitingach pojawia się zakazana symbolika. Wielu studentów trafiło za kratki.
oprac. ba na podst. nn.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!