Rosja zostanie zaproszona do udziału w międzynarodowej platformie ds. zakończenia okupacji Krymu. Poinformowała o tym wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Emine Dżeppar w wywiadzie dla „KrymRealii”.
„Zaprosimy Rosję do udziału w tej platformie. Oczywiście, widząc ich strusią pozycję przez całe 6 lat, rozumiemy, jak komplikują sytuację, zachowują się absolutnie cynicznie wobec Ukrainy i prawa międzynarodowego, więc nie ma nadziei, że Rosja weźmie udział w tej platformie” – powiedziała.
Według niej, jeśli jednym z zadań tej platformy jest monitorowanie tego, co dzieje się na Krymie, to Ukraina rozumie, że „mowa o zbrodniach, które Rosja popełnia na Krymie”.
„Jesteśmy przekonani, że to, co wydarzyło się w 2014 roku na Krymie i w Donbasie, jest pogwałceniem porządku światowego, który powstał po drugiej wojnie światowej. Nie tylko Ukraina jest zainteresowana przywróceniem sprawiedliwości. To jest test dla krajów zachodnich” – dodała.
Przypomnijmy, że pod koniec lipca br. premier Denis Szmygal zapowiedział finalizację koncepcji międzynarodowej platformy „Krym to Ukraina”, która początkowo ma mieć formułę konsultacyjno-doradczą a potem formułę negocjacyjną.
24 sierpnia br. minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba ogłosił, że Ukraina zaproponuje Niemcom przyłączenie się do przyszłej międzynarodowej platformy zajmującej się okupacją Krymu.
Opr. TB, https://ru.krymr.com/
fot.
2 komentarzy
tomek
26 września 2020 o 19:05Ukraina powinna pierwsza rozliczyc swoje zbrodnie z przeszlosci …
Krzysztof
26 września 2020 o 21:51Ukraina + Niemcy vs. Rosja; Militarnie siły ukraińskie to około 250 tyś. z czego w przybliżenie 120 tys. walczyło lub przewinęło się przez Donbas. Rosja ma w gotowości bojowej około 750 tys. ludzi. Europejskie euro stoi znacznie lepiej niż rosyjska waluta.