Rosja rozszerzyła listę przedstawicieli Unii Europejskiej, którym nie będą mogli przyjeżdżać do Federacji Rosyjskiej. Poinformowało o tym MSZ Rosji, argumentując że Unia Europejska ignoruje rosyjskie propozycje „prowadzenia merytorycznego dialogu opartego na faktach i wciąż preferuje język sankcji”.
„W odpowiedzi na działania Unii Europejskiej strona rosyjska zdecydowała się rozszerzyć wzajemną listę przedstawicieli państw członkowskich UE i instytucji, którzy zostali objęci zakazem wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej. Liczba osób znajdujących się na liście rosyjskiej została zrównana z istniejącą listą Unii Europejskiej” – czytamy w komunikacie.
Rosyjskie MSZ zagroziło też podjęciem dalszych działań „w przypadku poszerzenia konfrontacyjnej linii przez Unię Europejską”.
Przypomnijmy, po aneksji Krymu w 2014 r. i wybuchu wojny w Donbasie Unia Europejska wprowadziła i rozszerza sankcje związane z naruszeniem integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy. Chociaż w Brukseli są siły polityczne i liderzy, którzy lobbują za zniesieniem ograniczeń wobec Rosji z powodu jego agresji na Ukrainę, we wrześniu br. Unia Europejska oficjalnie przedłużyła o sześć miesięcy sankcje wobec 175 Rosjan i 44 rosyjskich organizacji zaangażowanych w podważanie integralności terytorialnej Ukrainy.
Na początku września rosyjskie władze rozszerzyły listę Ukraińców, którzy mają zakaz wjazdu do Rosji i zostali objęci sankcjami administracyjnymi. W sumie na liście znalazło się 41 osób, w tym były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, deputowany i frontman zespołu rockowego „Okiean Elzy” Światosław Wakarczuk i in.
Opr. TB, https://www.mid.ru/
fot. https://112.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!