Według badań przeprowadzonych przez Ośrodek Studiów Europy Wschodniej (EKES) w Wilnie „Litwini generalnie popierają stanowisko rządu w sprawie protestów na Białorusi i aprobują sankcjonowanie reżimu Aleksandra Łukaszenki.”.
Portal Znad Wilii podaje że „według przedstawionych w piątek wyników 46 procent ludności zgodziło się ze stanowiskiem władz litewskich opowiadających po stronie protestujących przedstawicieli opozycji.”. Tylko Około 15 procent było przeciw.
W zeszłym miesiącu litewski rząd nałożył na Łukaszenkę i 29 innych białoruskich urzędników zakaz podróżowania za ich rolę w fałszowaniu wyborów – co również spotkało się z akceptacją społeczeństwa.
„Ponad 50 procent badanych uznało również, że Łukaszenka jest prorosyjskim przywódcą, a 46 procent – że protesty na Białorusi mogą doprowadzić do rosyjskiej interwencji wojskowej w tym kraju. 40 procent pozytywnie oceniło reakcję UE na wydarzenia na Białorusi, a jedna piąta – negatywnie.”.
Jedynym pytaniem, które podzieliło badanych niemal na równie części była kwestia czy Litwa ma być liderem polityki wobec Białorusi.
zw.lt Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!