16 września w Tadżykistanie nagle przestał działać internet. Awaria potrwała godzinę i zbiegła się w czasie z transmitowanym w sieci przemówieniem wygnanego przywódcy opozycji.
Państwowa Służba Komunikacyjna Tadżykistanu nie podała żadnego oficjalnego wyjaśnienia awarii. Tadżyccy użytkownicy mediów społecznościowych twierdzą, że trwała godzinę, a niektórzy dodają, że dotyczyła również usług telefonii komórkowej.
Przerwa nastąpiła dokładnie w czasie, gdy wygnany przewodniczący opozycyjnej Islamskiej Partii Odrodzenia Tadżykistanu (IRPT), Muhiddin Kabiri, przemawiał na George Washington University w Waszyngtonie. Wydarzenie to było transmitowane na żywo w internecie.
Mieszkający w UE Kabiri zarzucił władzom niedopuszczenie kandydatów opozycji do wyborów prezydenckich zaplanowanych na 11 października. IRPT była wpływową partią w Tadżykistanie, miała swoich przedstawicieli w rządzie i parlamencie ale w 2015 roku została uznana za grupę terrorystyczną i zdelegalizowana. Dziesiątki urzędników i zwolenników IRPT zostało postawionych przed sądem, wielu skazano na kary więzienia.
Rferl.org Oprac mk
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!