Jeśli negocjacje w sprawie Donbasu w ramach Trójstronnej Grupy Kontaktowej (TGK) nie dojdą do skutku, strona ukraińska może zainicjować podpisanie nowego Memorandum budapeszteńskiego. Poinformował szef ukraińskiej delegacji do TGK, pierwszy prezydent Ukrainy Leonid Krawczuk, podczas rozmowy w telewizji Obozriewatiel TV.
„Myślę, że nie będziemy aktualizować, ale rozszerzać. Pomyślimy o nowej wersji dokumentu” – powiedział o formacie budapeszteńskim i Memorandum budapeszteńskim.
Zdaniem Krawczuka, do dokumentu powinny podpisać i gwarantować także Niemcy jako jeden z wiodących krajów w Europie, Polska i inne kraje. Krawczuk zaznaczył również, że zaktualizowana wersja memorandum budapeszteńskiego powinna mówić nie tylko o „wypowiedziach i chęciach”, ale o jasnym mechanizmie wdrażania zadeklarowanych w nim zasad.
„Ta kwestia nie jest usuwana z porządku obrad i rozpoczniemy ją, jeśli to wszystko znajdzie się w ślepym zaułku. Ale nie wierzę, że ten impas będzie trwał nadal” – podsumował.
Przypomnijmy, Memorandum budapeszteńskie zostało podpisane 5 grudnia 1994 roku. Zgodnie z dokumentem Ukrainie obiecano gwarancje integralności terytorialnej w zamian za zrzeczenie się statusu państwa z bronią nuklearną. Memorandum zostało podpisane przez przywódców Ukrainy, USA, Rosji i Wielkiej Brytanii.
30 lipca br. Leonid Krawczuk stanął na czele ukraińskiej delegacji w Trójstronnej Grupie Kontaktowej ds. pokojowego rozstrzygnięcia sytuacji w Donbasie, zastępując na tym stanowisku Leonida Kuczmę.
Opr. TB, https://www.obozrevatel.com/
fot. UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!