Ciało Białorusina Mikołaja Iljina, który zginął na Donbasie w zasadzce zastawionej przez Rosjan podczas wykonywania obowiązków medyka, zostało bestialsko zbezczeszczone, i niekompletne przekazane stronie ukraińskiej – donosi BBC News Ukraina.
Dowództwo Operacji Sił Połączonych Ukrainy podało szczegóły dotyczące zamordowanego medyka Mikołaja Iljina. Przypomnijmy, że Iljin był białoruskim patriotą, który musiał uciekać z kraju w 2006 roku po represjach, jakie go spotkały ze strony reżimu Łukaszenki po wyborach prezydenckich.
Uciekł do Estonii, gdzie uzyskał azyl polityczny, a później otrzymał estońskie obywatelstwo. Po wybuchu wojny na Ukrainie zdecydował, że wsparcie Ukraińców walczących z Rosjanami jest jego obowiązkiem. Pojechał na Donbas, gdzie służył jako medyk w grupie ewakuacyjnej.
13 lipca pod wioską Zajcewo w Obwodzie Donieckim, w wyniku wybuchy miny-pułapki zginął ukraiński żołnierz. Strona ukraińska chcąc go ewakuować poprosiła bojowników „DRL” o przerwanie na ten czas ognia – otrzymała zgodę. Zespół ewakuacyjny, a w jego składzie Mikołaj Iljin, wyruszył po kolegę (w białych hełmach), mimo to, kiedy zbliżyli się do ciała rozpoczął się ostrzał. Gdy jeden z żołnierzy został ranny, białoruski lekarz podbiegł, by udzielić mu pomocy. Wtedy Rosjanie uruchomili granatniki i karabiny maszynowe. W wyniku odniesionych ran medyk zmarł.
Tymczasem ukraińskie wojsko przekazuje drastyczne szczegóły dotyczące sprofanowania zwłok poległych w zasadzce. W specjalnym komunikacie czytamy, że w momencie ich przekazania ukraińskiej grupie ewakuacyjnej ciała uległy nieodwracalnym zmianom. Zwłoki Mikołaja Iljina były rozcięte, a narządy wewnętrzne i kości usunięte. Żołnierze zostali przekazani bez mundurów wojskowych.
Jak informuje BBC News Ukraina, powołując się na komunikat ukraińskiego sztabu Operacji Sił Połączonych; „nie sposób było ustalić, z jakiej broni zabito lekarza wojskowego na podstawie wyników badań kryminalistycznych, ponieważ uszkodzone narządy i kości oraz elementy amunicji zostały wyjęte przez przedstawicieli rosyjskich sił okupacyjnych w kostnicy Gorłowka, na czasowo okupowanym terytorium obwodu donieckiego” – poinformowało ukraińskie wojsko.
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Rosjanie posuwają się do zbezczeszczenia zwłok, żeby zatrzeć dowody zbrodni. Żeby w razie ukraińskiego śledztwa nie można było udowodnić okoliczności zabójstwa.
1 komentarz
Wieslaw
25 lipca 2020 o 12:09Gdzie szukac tych filmow?