Odsiadujący 15- dniowy areszt bloger Siergiej Tichanowski, został skazany 18 maja przez sąd w Homlu na kolejne 15 dni aresztu, poinformował portal tut.by powołując się na informacje przekazane przez kancelarię sądową.
Popularny na Białorusi bloger Siergiej Tichanowski, który zamierzał kandydować w najbliższych wyborach prezydenckich, musi odsiedzieć kolejne 15 dni za „przestępstwo administracyjne”. Jak i kiedy naruszył prawo? Nie wiadomo, kancelaria sądowa nie była w stanie tego wyjaśnić. Poinformowała za to, że Tichanowski uzyska wolność dopiero 5 czerwca.
Siergiej Tichanowski został zatrzymany 6 maja pod Mohylewem i osadzony w tamtejszym areszcie tymczasowym.
Powodem zatrzymania blogera było orzeczenie sądowe ze stycznia br., zgodnie z którym miał on odsiedzieć 15 dni za udział w „nielegalnym wydarzeniu masowym”, czyli wiecu przeciwko integracji z Rosją z 20 grudnia.
Obawiając się uwięzienia, a tym samym uniemożliwienia mu przez władze złożenia wniosku rejestracyjnego do Centralnej Komisji Wyborczej, Tichanowski powierzył swojej żonie funkcję „męża zaufania”, by reprezentowała go podczas odsiadki. Niestety CKW znalazła pretekst formalny, by odrzucić kandydaturę. W tej sytuacji kobieta postanowiła zarejestrować siebie jako kandydatkę na prezydenta Białorusi.
Według informacji portalu tut.by, chęć udziału w wyborach zadeklarowała rekordowa liczba kandydatów – 55 osób. 15 maja swoje kandydatury zgłosili bankier Wiktor Babaryka, wywodzący się z nomenklatury biznesmen Waler Cepkała, była deputowana Hanna Konopacka i ponad 10 innych osób.
Wybory na Białorusi mają się odbyć 9 sierpnia. Ostateczna lista zarejestrowanych kandydatów ma być ogłoszona w lipcu. 15 maja był ostatnim dniem zgłaszania wniosków o rejestrację komitetów wyborczych.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!