Jakucki szaman Aleksander Gabyszew, który próbował niedawno dojść pieszo do Moskwy, by wygnać stamtąd prezydenta Władimira Putina, został znowu zatrzymany i przewieziony do szpitala psychiatrycznego.
Jak podał miejscowy obrońca praw człowieka, Aleksiej Prianisznikow, po Gabyszewa przyszło aż 20 funkcjonariuszy OMON-u. Wywieźli szamana w kajdankach i bez butów. Według relacji, podczas akcji na miejscu zjawił się adwokat, ale funkcjonariusze nie zwracali uwagi na jego protesty.
W ostatnim czasie do mieszkania Gabyszewa w Jakucku coraz częściej przychodzili ludzie przedstawiający się jako medycy, pod pretekstem pobrania biomateriału na obecność koronawirusa covid-19. Gabyszew za każdym razem odmawiał i mówił, że testowanie jest dobrowolne, a on nie ma żadnych objawów i przestrzega zasad samoizolacji.
Oprac. MaH, unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!