Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że zdecydował o przedłużeniu w Rosji dni wolnych od pracy do 11 maja. Pierwotnie miały obowiązywać do 30 kwietnia.
Putin powiedział, że Rosja jeszcze nie osiągnęła szczytu zachorowań z powodu koronawirusa covid-19.
– Sytuacja pozostaje bardzo skomplikowana – mówił Putin w rezydencji pod Moskwą podczas zdalnej narady z gubernatorami i prezydentami obwodów, republik i krajów – Rosja zdołała spowolnić rozprzestrzenianie się epidemii, ale jeszcze nie minęliśmy szczytu.
– Wciąż istnieje śmiertelne zagrożenie wirusem, może zarazić każdego. Z tego powodu wszyscy musimy być skoncentrowani, zdyscyplinowani i zmobilizowani – dodał Putin.
Na początku epidemii Putin przyznał głowom administracji części składowych Rosji dużą swobodę w dobieraniu środków wobec zagrożenia koronawirusem. W zasadzie wszystkie wprowadziły w mniejszym lub większym stopniu kwarantannę, niektóre nawet zamknęły się na podróżne z innych części Rosji.
Jednocześnie Putin zobowiązał już urzędników, by opracowali plan wychodzenia z kwarantanny od 12 maja. Natomiast w Moskwie, epicentrum koronawirusa w Rosji, kwarantanna została decyzją mera Moskwy Siergieja Sobianina już wcześnej przedłużona do 13 maja.
Tymczase premier Rosji Michaił Miszustin, w ślad za poleceniem Putina, nakazał agencji Rozpotriebnazdor (odpowiednik jednocześnie polskiego Sanepidu i Inspekcji Handlowej) opracowanie planu ponownego otwarcia ekonomii.
W ciągu ostatniej doby w Rosji stwierdzono największy dzienny przyrost zakażeń – 6411. 867 osób zmarło. Łącznie, jak dotąd, według oficjalnych danych w Rosji koronawirusem zarażonych zostało 93558 osób.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. kremlin.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!