Na wszystkich drogach dojazdowych do Moskwy zablokowano większość pasów ruchu. To wstęp do czasowego zamknięcia stolicy.
Samochody wpuszczane są do miasta tylko przez dwa pasy. Policjanci zatrzymują samochody i pytają o cel podróży. Patrole policji i Rosgwardii również dzień patrolują miasto i wyrywkowo kontrolują kierowców. Od 15 kwietnia mający zarejestrowane samochody w innych okręgach administracyjnych (oprócz Podmoskowia) dla wjazdu do Moskwy będą potrzebowali elektronicznej przepustki z kodem QR. Warto dodać, że szacuje się, że w Moskwie mieszka na stałe o kilkadziesiąt procent więcej ludzi niż jest oficjalnie zameldowanych.
Agencja TASS pisze, że niewykluczone, iż takie środki zostaną wprowadzone dla całego obwodu moskiewskiego. Karane grzywną ma też być wyjeżdżanie z Moskwy bez ważnego powodu.
Od 15 kwietnia w samej Moskwie, dekretem mera Siergia Sobianina, zacznie też obowiązywać całościowy system elektronicznych przepustek dla poruszania się. Będzie można transportem publicznym bądź indywidualnym jeździć do pracy i do lekarza oraz w „celach osobistych” nie częściej niż 2 razy w tygodniu.
Oprac. MaH, tass.ru, tvrain.ru
2 komentarzy
Darek
13 kwietnia 2020 o 10:05Zrobili to chyba tylko po to aby nie rozsiewać wirusa po całej Rosji. Ilość tzw. aktywnych przypadków w Moskwie będzie sie stabilizowała. Prawdopodobnie już za tydzień więcej osób wyzdrowieje niż zachoruje.
vala
13 kwietnia 2020 o 11:55Najlepiej będzie, jak moskwę zaorają, jak niegdyś Kartaginę.