Oprócz szkody dla zdrowia publicznego i globalnej gospodarki kryzys wywołany pandemią COVID-19 może stanowić nieoczekiwaną okazję do zakończenia obecnie jedynej wojny na terenie Europy, a także z łamaniem przez Władimira Putina norm prawa międzynarodowego. Pandemia i załamanie cen ropy znacznie ograniczyły możliwości Kremla, a Stany Zjednoczone i ich sojusznicy mogą zaproponować zniesienie sankcji wobec Rosji, jeśli Putin położy kres wojennej agresji na Ukrainę. O tym w artykule dla portalu amerykańskiego Narodowego Radia Publicznego piszą byli ambasadorowie USA na Ukrainie William Taylor, Stephen Pifer i John Herbst. Ich zdaniem prezydent Donald Trump i Kongres mogą obronić interesy USA i świata, jeśli podejmą zdecydowane kroki w celu zakończenia tej wojny.
Od początku rosyjskiej inwazji na Krym i Donbas w 2014 r. zginęło już 14 tys. Ukraińców. Siły rosyjskie okresowo uciekają się do eskalacji walk. Do ostatniego takiego incydentu doszło w lutym. Ta wojna jest szkodliwa dla interesów Rosji, ale też bezpieczeństwa Europy i Zachodu, a w szerszym kontekście także światu, rozumianemu jako przestrzeń prawa, a nie brutalnej siły. Społeczność międzynarodowa sprzeciwiła się agresywnej polityce Moskwy za pomocą sankcji gospodarczych i innych, które przyczyniły się do spowolnienia rocznego wzrostu gospodarczego Rosji do 1%. Cena ropy naftowej, która pozostaje głównym filarem rosyjskiej gospodarki, spadła do najniższego poziomu w ciągu ostatnich 18 lat. Paliwa kopalne stanowią 60% rosyjskiego eksportu. Globalna recesja, która już się pojawiła na horyzoncie, będzie kolejnym ciosem dla rosyjskiej gospodarki. Teraz bardziej niż kiedykolwiek Rosja potrzebuje zniesienia sankcji gospodarczych. W zeszłym tygodniu Putin starał się wykorzystać telemost-spotkanie przywódców G20, aby skłonić ich do zniesienia wszystkich sankcji międzynarodowych. Nazwał to „kwestią humanitarną” wobec pandemii COVID-19. Jednak obie amerykańskie partie dały jasno do zrozumienia, że jedynym możliwym sposobem na zniesienie sankcji jest zakończenie przez Rosję kosztownej dla niej wojny z Ukrainą. To pozwoliłoby przeznaczyć wystarczające zasoby do walki z wirusem zarówno w Moskwie, jak i Kijowie. Ponieważ wieloletnie wysiłki dyplomatyczne zmierzające do zakończenia wojny na Ukrainie znajdują się impasie, presja ze strony Stanów Zjednoczonych na wysokim szczeblu może teraz ruszyć sprawę z miejsca. Koronakryzys może być dla Kremla powodem do wycofania się z wojny.
Prezydent Trump, ściśle współpracując z przywódcami Niemiec, Francji i Ukrainy, powinien zaproponować Putinowi zakończenie wojny i oddanie Donbasu oraz granicy pod kontrolę Ukrainy w zamian za całkowite zniesienie wszystkich sankcji nałożonych na Rosję za inwazję Donbasu. Jeśli Putin zgodzi się wycofać wojska z Krymu, sankcje przeciwko Moskwie za nielegalną aneksję półwyspu również można znieść. Jednak główne sankcje zostały wprowadzone właśnie z powodu rosyjskiej agresji w Donbasie. Dlatego Zachód może zachować wszystkie środki wprowadzone w celu okupacji Krymu. Kluczowe punkty takiego porozumienia, choć nie procedura ich realizacji, zostały już określone w tzw. porozumieniach mińskich. Jest to zawieszenie broni, potwierdzone przez OBWE wycofanie rosyjskich wojsk, objęcie kontrolą przez Ukrainę granicy w Donbasie, wybory lokalne i wprowadzenie częściowej decentralizacja regionu, na wzór tych przeprowadzanych przez władze ukraińskie w innych częściach kraju.
Aby zadbać o bezpieczeństwo w Donbasie w trakcie tego procesu, jeden z pomysłów zakłada wspólne patrole prowadzone przez Policję Państwową Ukrainy i lokalną „milicję”, która funkcjonuje na okupowanym terytorium. Wdrożenie takiego planu może odbywać się pod nadzorem OBWE i powinno być wspierane przez międzynarodową misję pokojową. Oddziały pokojowe muszą działać za zgodą Rady Bezpieczeństwa ONZ i składać się z żołnierzy z krajów neutralnych. Kluczowym wymogiem powinno być nadzorowanie granicy między Ukrainą a Rosją w Donbasie przez siły pokojowe.
W Waszyngtonie prezydent Trump będzie potrzebował wsparcia Kongresu, aby znieść sankcje wobec Rosji. Wielu kongresmenów sceptycznie odnosi się do dobrych intencji Kremla. Jednak porozumienie się obu partii, których decyzją zostały przecież wprowadzone te sankcje, powinno pozwolić na ich ostrożne i warunkowe zniesienie. Prezydent Trump, przy wsparciu ukraińskiego prezydenta, musi przekonać Kongres do zniesienia sankcji dotyczących sytuacji w Donbasie, szczerze rozumiejąc, że zostaną one przywrócone, jeśli Putin nie wypełni porozumienia. Te same warunki powinny stanowić podstawę konsensusu między Stanami Zjednoczonymi a ich partnerami w Europie i sojusznikami w NATO. Przy wsparciu obu stron i społeczności transatlantyckiej Trump będzie mógł bezpośrednio przeciwstawić się Putinowi.
Zagrożenia dla gospodarki i zdrowia wywołane przez koronawirusa zmusiły w ubiegłym tygodniu ukraiński parlament do przyjęcia dyskusyjnych reform dotyczących rynku ziemi i sektora bankowego w celu odblokowania pomocy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Rosja, która od miesięcy bagatelizowała zagrożenie wirusem, wzorem innych państw ograniczyła przemieszczanie się ludzi. Podczas pandemii szczególnie szalone wydaje się, aby siły rosyjskie i ukraińskie kontynuowały walki. Agresję Kremla należy zatrzymać. Wszystkie kraje powinny teraz skoncentrować się na walce z koronawirusem, a nie na wojnie z sąsiadami.
Opr. TB, https://www.npr.org/
fot. https://ru.slovoidilo.ua/
1 komentarz
racjonalista opozycji
11 kwietnia 2020 o 22:02Pobożne życzenia!