W Amsterdamie rozpoczął się proces w sprawie zestrzelenia w Donbasie w 2014 roku samolotu Boeing 777 Malezyjskiej Linii Lotniczych. W katastrofie zginęło 298 osób. Rozprawa odbywa się w kompleksie sądowym Schiphol, który znajduje się w pobliżu tamtejszego lotniska. Oskarżonymi są trzej Rosjanie i jeden Ukrainiec, których sąd uważa za odpowiedzialnych za transport wyrzutni rakietowej „Buk” z Rosji na Ukrainę i zestrzelenie samolotu pasażerskiego, a następnie jej ewakuację z powrotem do Rosji. Są to Igor Girkin, Siergiej Dubinski, Oleg Pułatow i Leonid Charczenko.
Żaden z nich nie pojawił i nie pojawi się w sądzie, jednak jeden z Rosjan, podpułkownik rezerwy rosyjskich sił powietrznych Oleg Pułatow, będzie reprezentowany na rozprawie przez dwóch holenderskich i jednego rosyjskiego obrońcę. Skład sędziowski stoi zaś na stanowisku, że rozprawa może być prowadzona pod ich nieobecność.
Przewodniczący składu sędziowskiego, sędzia Hendrik Steenhuis ogłosił, że rozprawa toczy się w budynku niedaleko lotniska Schiphol w Amsterdamie, gdzie rozpoczął się tragiczny lot samolotu MH17.
Krewni ofiar uważają, że ten proces i werdykt umożliwi ściganie przedstawicieli rosyjskiej elity politycznej i wojskowej zaangażowanych w katastrofę samolotu.
Przypomnijmy, międzynarodowy zespół dochodzeniowy badający katastrofę lotniczą obejmował przedstawicieli organów ścigania z pięciu krajów: Ukrainy, Holandii, Belgii, Australii i Malezji. Wspólnym zespołem śledczym z Ukrainy kierował zastępca prokuratora generalnego Giunduz Mamiedow.
Opr. TB, https://www.bbc.com/, UNIAN
fot. https://www.trendsmap.com/twitter/tweet/1236941226273837059
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!