Białoruś nie zastosuje się do zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia – nawet nie rozważa zakazu wjazdu dla obywateli Chin w związku z epidemią koronawirusa, donosi portal internetowy TUT.by powołując się na rzecznika prasowego Ministerstwa Zdrowia Białorusi Julię Baradun.
Na stronie Petitions.by pojawiła się kolejna petycja z żądaniem zawieszenia lotów na trasie Białoruś – Chiny, a także całkowitego zakazu wjazdu na Białoruś obcokrajowców, którzy w ostatnim czasie z Chin wracają. Autorka petycji, tłumaczka z chińskiego i innych języków, Olga Szirokaja w komentarzu dla portalu Naviny.by powiedziała, że uważa za konieczne zastosowanie ścisłych środków kwarantanny na Białorusi. Zwróciła także uwagę na fakt, że wcześnie j wszczęto już kilka innych petycji dotyczących koronawirusa, a jej petycja była kolejną próbą „masowego wpłynięcia na władze w celu przekazania opinii obywateli”. Kobieta uważa, że środki zapobiegawcze podjęte na Białorusi są niewystarczające – „ludzie mają do czynienia z nieodpowiednią kontrolą na lotniskach, latają z dziesiątkami chińskich obywateli samolotami i mają trudności z przebadaniem się w kierunku koronawirusa”.
„Moja propozycja polega na podjęciu tymczasowych środków, podążania śladami Rosji, czyli zawieszeniu komunikacji lotniczej z Chinami. Jest to skuteczny środek ochronny. Nie mamy takich zasobów materialnych jak w Chinach, a tam trzy miesiące walki z koronawirusem nie przyniosły pozytywnych rezultatów. Oczywiście zakaz może zostać zniesiony lub przedłużony w dowolnym momencie” – zauważyła.
Po tym jak petycje pojawiły się w sieci, nie zabrakło głosów, że podobne zakazy to wyraz nietolerancji i ksenofobii.
Ale tłumaczka tłumaczy; „Mówimy o tymczasowych środkach, które będą chronić nas samych, powstrzymają możliwe negatywne konsekwencje rozprzestrzeniania się koronawirusa na Białorusi. Moja petycja w żaden sposób nie wyraża postawy wobec obywateli Chin. Studiowałem w Chinach, mam przyjaciół w tym kraju, ale nie chcę narażać siebie i mojej rodziny na takie niebezpieczeństwo”.
Rosja, z którą Białoruś tworzy wspólną przestrzeń kontroli granicznych, począwszy od 20 lutego 2020 r. tymczasowo zamknęła wjazd dla wszystkich chińskich obywateli.
Dziś premier Białorusi Siergiej Rumas podziękował rosyjskiemu koledze Michaiłowi Miszustinowi za ewakuację Białorusinów z Chin. 5 lutego 10 Białorusinów zostało zabranych specjalnym lotem Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej z Chin do Rosji.
Według służby prasowej Rady Ministrów RB, Rumas w imieniu rządu podziękował również za umieszczenie wspomnianych Białorusinów w ośrodku leczenia i rehabilitacji w Obwodzie Tiumeńskim oraz za stworzenie im „sprzyjających warunków” podczas kwarantanny. Kanał telewizyjny Belarus 1 informuje, że wszyscy Białorusini są zdrowi i już wrócili do ojczyzny. Kolejnych 5 przebywało w Kazachstanie, gdzie zostali ewakuowani z Chin.
W liście przesłanym do Moskwy Rumas wyraził również nadzieję, że w przyszłości współpraca między Białorusią a Rosją rozwinie się „w duchu przyjaźni, współpracy i wzajemnego zrozumienia”. Życzył Miszustinowi „dobrego zdrowia, życzliwości i dobrobytu”.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!