Litewski minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius powiedział, że Stany Zjednoczone z zadowoleniem przyjmują bardziej aktywne zaangażowanie Litwy w dialog z Białorusią.
Takie zapewnienie szef litewskiej dyplomacji otrzymał podczas rozmowy telefonicznej z z-cą sekretarza stanu USA, Philipem T. Rickerem. L. Linkevičius, który we wtorek zakończył wizytę w Mińsku rozmawiał z amerykańskim dyplomatą o wizycie sekretarza stanu USA Mike’a Pomeo na Białorusi.
Linkevičius powiedział dziennikarzom, że na prośbę litewskiej dyplomacji Pompeo poruszył w Mińsku kwestię bezpieczeństwa białoruskiej elektrowni jądrowej w Ostrowcu, która wkrótce ma zostać uruchomiona pod białorusko – litewską granicą, 50 km. od Wilna.
„Dla nas ważne było, aby usłyszeć, że strona amerykańska podniosła kwestię tej elektrowni. Chciałbym również podkreślić, że USA z zadowoleniem przyjmują bardziej aktywne zaangażowanie Litwy w dialog z Białorusią i wierzą, że może to być przydatne” – powiedział L. Linkevičius.
Według ministra, Waszyngton opowiada się za intensyfikacją stosunków z Białorusią, zamierza przywrócić reprezentację na szczeblu ambasadorów, ale jednocześnie podnosi kwestie praw człowieka i demokracji.
Po inauguracji w lipcu zeszłego roku, nowy prezydent Litwy Gitanas Nausėda ogłosił, że będzie dążył do stopniowego wznowienia dialogu z Białorusią, ponieważ dla Litwy ważne jest, aby sąsiedni kraj zachował niezależność od Rosji.
Opozycyjni konserwatyści krytykują wizytę L. Linkevičiusa. Parlamentarzysta Žygimantas Pavilionis ostrzegł, że „po takiej wizycie, kiedy reżim białoruski oświadcza, że dialog z Litwą został pomyślnie wznowiony, bardzo trudno będzie stworzyć koalicję na Zachodzie przeciwko białoruskiej elektrowni jądrowej w Ostrowcu”.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!