Putin zaprosił Erdogana na Krym, aby pokazać, że Rosja nie prześladuje tamtejszych Tatarów

Władimir Putin zaprosił na Krym prezydenta Turcji Recepa Erdogana. Poinformował o tym sekretarz prasowy Putina Dmitrij Pieskow podczas konferencji prasowej. Wyjaśnił też, że dzięki temu turecki prezydent upewni się, iż „jakiekolwiek informacje co do prześladowań Tatarów krymskich są bezpodstawne”.

„Nie zgadzamy się z naszymi tureckimi partnerami, nie zgadzamy się ze sformułowaniami używanymi w tym kontekście. Wielokrotnie mówiliśmy o bezpodstawności jakichkolwiek obaw co do Tatarów krymskich” – powiedział.

Według niego, Putin wielokrotnie wyjaśniał Erdoganowi „prawdziwy stan rzeczy” w tej sprawie. „Prezydent Erdogan ma wciąż zaproszenie od prezydenta Putina do odwiedzenia Krymu i zobaczenia wszystkiego, z pierwszej ręki” – zapewnił.

Przypomnijmy, 22 stycznia br. Eskender Barijew, członek Medżlisu Tatarów krymskich, poinformował, że w 2019 r. rosyjskie organy bezpieczeństwa przeprowadziły na okupowanym Krymie 157 nielegalnych zatrzymań i 335 aresztowań. Według niego Rosjanie dokonali też na Krymie 86 rewizji w nieruchomościach działaczy społecznych (w tym 64 w domach Tatarów krymskich). W 2018 r. doszło do 92 tego rodzaju akcji, a w 2017 do 62.

Według Barijewa były to działania stanowiące część kampanii represji wobec Tatarów krymskich i proukraińskich aktywistów. Podkreślił też, że szczyt tego rodzaju prześladowań nastąpił między marcem i czerwcem i miał podtekst polityczny i religijny. Wyjaśnił, że pretekstem do tych nielegalnych działań jest rzekoma działalność Tatarów krymskich w organizacjach Hizb ut-Tahrir i Świadkowie Jehowy, które w Rosji są zakazane, a także w „nielegalnych grupach zbrojnych”.

„W ten sposób władze okupacyjne próbują zdyskredytować rdzenną ludność Krymu i pro-ukraińskich aktywistów w oczach rosyjskiej i międzynarodowej opinii publicznej, reprezentując ich jako terrorystów i ekstremistów” – podkreślił.

Według Barijewa tylko w ubiegłym roku aresztowano na Krymie 157 osób (w tym 127 Tatarów krymskich). W stosunku do 2018 r. to o 30 przypadków więcej, ale 129 mniej niż w 2017 r.

Przypomnijmy też, że prezydent Turcji przebywa dzisiaj z wizytą na Ukrainie. Przed przylotem do Kijowa oświadczył, że Turcja nie uznaje aneksji Krymu. „Na wszystkich forach opowiadamy się za integralnością terytorialną Ukrainy. Nie uznaliśmy i nie uznamy aneksji Krymu. Podczas pobytu w Kijowie omówimy przede wszystkim sytuację Tatarów krymskich na Krymie” – powiedział Erdogan.

Opr. TB, UNIAN

fot. https://tsn.ua/

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na: