„Decyzja USA o zabiciu generała Sulejmaniego pokazała, że są granice, których takim reżimom jak irański przekraczać nie wolno” – powiedział Żygimantas Pavilionis, poseł na Sejm Litwy i były ambasador Waszyngtonie.
W rozmowie z portalem Znad Wilii dodał także, żę nie należy dramatyzować sytuacji, choć tendencje powiązania religii z polityką uważa za skrajnie niebezpieczne. Zdaniem Pavilionisa, obecnie w USA znowu zaczyna dominować temat polityki zagranicznej, co dobrze rokuje również dla państw naszego regionu. Jako dowód Pavilionis przytoczył decyzję Waszyngtonu o zwiększeniu obecności wojskowej USA w państwach bałtyckich i w Polsce.
zw.lt Oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!