Rosja zapewnia, że dysponuje środkami technicznymi do ukończenia Nord Stream-2 w „dającej się przewidzieć przyszłości”, pomimo amerykańskich sankcji. Poinformował o tym podczas konferencji prasowej sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Odpowiadając na pytanie, czy Rosja dysponuje własnym statkiem do układania rur, dzięki któremu prace nad Nord Stream-2 mogą zostać ukończone w ciągu kilku miesięcy, pomimo sankcji, powiedział: „Nie podam wam konkretów, ale rzeczywiście istnieją pewne zdolności, które pozwalają nam mieć nadzieję, że będziemy w stanie ukończyć pracę w dającej się przewidzieć przyszłości”.
Podkreślił, że nie może wskazać konkretnego czasu, w którym mają się zakończyć prace. „Im wcześniej, tym lepiej” – dodał.
Przypomnijmy, 20 grudnia prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę o amerykańskim budżecie obronnym na 2020 rok, który przewiduje sankcje wobec firm zaangażowanych w budowę gazociągów Nord Stream-2 i Turkish Stream. Z tego powodu szwajcarska firma Allseas zawiesiła swój udział w budowie Nord Stream-2.
Opr. TB, UNIAN
fot. http://www.kremlin.ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!