W Azerbejdżanie skończyły się wielkie wybory samorządowe. Mają one ustalić obsadę, aż 15 156 miejsc w radach lokalnych w 1 606 gminach.
Niektórzy przywódcy opozycji zbojkotowali głosowanie, mówiąc, że krajowi brakuje odpowiednich warunków do przeprowadzenia uczciwych wyborów a także, że rady miejskie nie mają prawdziwej władzy.
Do redakcji portalu RFE / RL wpłynęło kilka skarg od wyborców dotyczących nieprawidłowości podczas głosowania, takich jak oddanie wielu kart do głosowania, wielokrotne głosowanie przez jedną osobę w różnych lokalach wyborczych oraz zastraszanie dziennikarzy. Lokalni urzędnicy wyborczy albo odrzucili takie skargi, albo stwierdzili, że będą one badane.
Dotychczas żadne wybory przeprowadzone w Azerbejdżanie nie zostały uznane przez zachodnich obserwatorów za wolne i uczciwe. Nie wydaje się by te były inne szczególnie, że wstępne wyniki zostaną podane do publicznej wiadomości pięć dni po głosowaniu.
Rferl.org Oprac MK
Foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!