Prezydent Rosji Władimir Putin wypowiedział się o katastrofie na poligonie koło Siewierodwińska na północy Rosji, w efekcie której doszło prawdopodobnie do radioaktywnego wycieku. Zginęło wtedy 5 pracowników Rosatomu. Władze rosyjskie skąpo dotychczas informowały o tym, co się tam zdarzyło.
– Prowadzili złożone, odpowiedzialne i krytycznie ważne działania, sprawa dotyczy najbardziej zaawansowanych i nie mających analogii w świecie technicznych ideach i rozwiązaniach, o broni tworzonej, by zabezpieczyć suwerenność, bezpieczeństwo Rosji na dekady naprzód – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin cytowany dziś przez rosyjską agencję Interfaks. Putin odznaczył pośmiertnie zmarłych pracowników Rosatomu. Odznaczenia złożył na ręce bliskich ofiar.
Dodał, że Rosja będzie prowadzić prace nad tą bronią, bez względu na wszystko.
„Tak wygląda śmierć”. Wyciekły zdjęcie i film z miejsca wypadku atomowego w Rosji
Jak zmarły ofiary wypadku na poligonie w północnej Rosji? W wyniku „ostrej choroby popromiennej”
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. kremlin.ru
2 komentarzy
Kocur
22 listopada 2019 o 07:51Lanie wody i wciskanie ciemnoty, to domena ruskich. Już w to wierzę, hahaha.
Iwan Groźny
11 lutego 2020 o 13:50Niestety Putin ZAWSZE kłamał i kłamać będzie,to już jego natura!!!!!!!