-Mamy do czynienia z szeregiem inicjatyw, część w moim przekonaniu jest realizowana przez ludzi, którzy w dobrej wierze dają się wplątywać w różnego rodzaju awantury generowane na pewno w części przez środowiska chcące zaszkodzić Polsce. Na pewno część z tych środowisk gdzieś tam spogląda w stronę Wschodu, dlatego interes Polski polega na tym, aby ten przekop został jak najszybciej zrealizowany i żeby ta inwestycja zakończyła się sukcesem – powiedział minister Michał Dworczyk w rozmowie z TVP pytany o protesty przeciwko budowie przekopu przez Mierzeję Wiślaną.
– Jakiekolwiek opóźnianie jej jest działaniem na szkodę państwa polskiego – dodał minister Dworczyk w rozmowie z TVP.
Parę dni temu grupa lewicowych belgijskich europosłów wezwała Komisję Europejską do interwencji ws. przekopu Mierzei Wiślanej.
Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną ma mieć około 1 km długości i 5 m głębokości. Umożliwi wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4 m, długości 100 m, szerokości – 20 m. Budowa kanału ma potrwać do 2022 r. Obecnie trwają wstępna faza budowy. Przeciwko budowie przekopu Mierzei Wiślanej, łączącym Zalew Wiślany z Morzem Bałtyckim, protestuje Rosja powołując się na kwestie ekologiczne. Jak wiadomo, obecnie żegluga między Morze Bałtyckim a Zalewem Wiślanym i leżącym nad nim portem Elbląg możliwa jest tylko przez Cieśninę Pilawską na terenie obwodu kaliningradzkiego, za specjalną zgodą strony rosyjskiej.
Oprac. MaH, tvp.info
fot. Adam Guz, premier.gov.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!