Litewski minister obrony narodowej Raimundas Karoblis skomentował obawy Białorusi związane z rozmieszczeniem wojsk amerykańskich na Litwie.
„Litwa jest bezpośrednio zainteresowana zapewnieniem niepodległości i integralności terytorialnej Białorusi, a także rozszerzeniem współpracy gospodarczej. Dlatego mogę śmiało powiedzieć, że suwerenności Białorusi ze strony Zachodu nie zagraża niebezpieczeństwo wojskowe ani żadne inne – powiedział litewski minister obrony narodowej Raimundas Karoblis, komentując reakcję Białorusi na rozmieszczenie amerykańskiego batalionu na Litwie.
Karoblis tłumaczył, że liczy na adekwatną reakcję strony białoruskiej, ponieważ wielkość amerykańskiego batalionu, który przybędzie na Litwę, nie może stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa Białorusi.
Minister podkreśla, że rotacja sił NATO w regionie Morza Bałtyckiego – w tym Stanów Zjednoczonych – jest powszechną praktyką, szczególnie po 2014 roku.
— Takie rotacje występowały w przeszłości i będą kontynuowane w przyszłości. Uważamy, że jest to ważny czynnik odstraszający dla bezpieczeństwa w naszym regionie, powiedział minister.
Dodał, że w ostatnich latach wzrosła intensywność ćwiczeń wojskowych NATO w celu obrony regionu bałtyckiego. Minister zauważył, że „strona białoruska zna powody, dla których tak się dzieje, i nie mają one nic wspólnego z Białorusią i nie są skierowane przeciwko niej”.
Przypomnijmy, że wczoraj Aleksander Łukaszenka wydał polecenie sekretarzowi Rady Bezpieczeństwa i ministrowi obrony, aby opracowali i jak najszybciej przedstawili mu plan reagowania na działania związane z rozmieszczeniem czołgów i kontyngentu sił zbrojnych USA na Litwie w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Białorusią.
ba
1 komentarz
hehe
24 października 2019 o 10:37Zawsze mnie rozbawia reakcja na rozmieszczenie wojsk USA na wschodnich granicach NATO. USA przysyla np 1000 żołnierzy i 20 czołgów, a lament jest jakby conajmniej z 5 armii przyjechalo.
I co te 20 czołgów ma niby zrobić Białorusi albo Rosji? Przeciez nie zajma kraju takimi siłami.
Swoja droga Białoruś chyba słabo ocenia swoje wojsko skoro taka panike wywołuje pojawienie się tak małych sił potencjalnego przeciwnika.
W sumie Rosja w odpowiedzi na brygade wojs USA liczaca 4000 osob odtworzyła całą armie…