Nowy rosyjski wielki projekt kolejowy przewiduje budowę szybkich połączeń między Moskwą, Sankt Petersburgiem i Niżnym Nowogrodem. Ma kosztować 2,3 bln rubli (równowartość ok. 36 mld dolarów).
Jak podają rosyjskie media, w tej kwocie ok. 600 mln rubli (równowartość ok. 9,4 mld dolarów) ma zostać alokowana w formie dotacji rządowych albo tanich pożyczek gwarantowanych przez państwo. Reszta to bezpośrednie inwestycje rosyjskich państwowych kolei. W efekcie ma zostać zbudowanych ponad 1000 kilometrów torów przystosowanych do poruszania się po nich pociągów szybkich prędkości
Wniosek o zabezpieczenie pieniędzy w budżecie Rosyjskie Koleje wysłały do wicepremiera Maksima Akimowa. Obecnie projekt jest w fazie uzgodnień
Rosyjskie Koleje szacują, że z nowego połączenia korzystać będzie 47,4 mln pasażerów rocznie. Firma twierdzi też, że bilety nie będą droższe niż na obecnie funkcjonujące najszybsze połączenia między Moskwą a Sankt Petersburgiem pociągiem Sapsan.
Przypomnijmy, że z kolei Białoruś zaproponowała kolej szybkich prędkości z Moskwy do Berlina przez Mińsk.
Białoruś proponuje koleje szybkich prędkości Moskwa – Berlin via Mińsk
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
1 komentarz
Emeryt
24 października 2019 o 12:20Rosja już wcześniej dążyła do budowy takiej kolei.
Ma kłopoty ze znalezieniem sponsora, w obecnej sytuacji finansowej jest to niemożliwe.
Zbrojeń na pewno Rosja nie ograniczy.
Symbolem Rosji jest Amor, z gołym tyłkiem ale za to uzbrojony po zęby.