Jeśli zostanie zachowane zawieszenie broni we wschodniej Ukrainie to w połowie listopada może dojść w Paryżu do szczytu przywódców Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec. Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Ukrainy Wadim Pristajko w wywiadzie dla agencji prasowej Reuters.
Dodał, że jednym z warunków tego spotkania jest poprzedzenie go co najmniej siedmiodniowym zawieszeniem broni i wycofaniem ze strefy walk broni lekkiej.
„Mamy kilka terminów… Zamierzamy [zorganizować szczyt w Paryżu – red.] w połowie przyszłego miesiąca, gdzieś w połowie listopada” – powiedział. „Otwarcie powiedzieliśmy wszystkim, że podejmujemy być może ostatnią uczciwą próbę pójścia szlakiem mińskim” – wyjaśnił. „Jeśli to nie zadziała, będziemy musieli poszukać jakiegoś planu B” – dodał. Nie sprecyzował jednak, jaki to może być plan.
Przypomnijmy, 10 października, podczas tzw. maratonu prasowego – zorganizowanej przez Zełenskiego czternastogodzinnej konferencji prasowej – prezydent Ukrainy powiedział, że spodziewa się określenia terminu szczytu w ramach „formatu normandzkiego” już w tym tygodniu. Dodał, że ma nadzieję, iż uczestniczący w nim przywódcy spotkają się w listopadzie.
Z kolei doradca prezydenta Federacji Rosyjskiej do spraw międzynarodowych Jurij Uszakow powiedział, że termin szczytu w „formacie normandzkim” nie został jeszcze ustalony, ale biorąc pod uwagę harmonogram spotkań Władimira Putina, spotkanie nie odbędzie się w październiku. Poinformował też, że Rosja postawiła warunek spotkania przywódców Ukrainy i Federacji Rosyjskiej: w tym celu Kijów musi podpisać tzw. formułę Steinmeiera, uzgodnioną przez doradców prezydenckich na spotkaniu we wrześniu. Według niej, warunkiem przeprowadzenia szczytu „czwórki normandzkiej” jest wycofanie sił w okolicach miejscowości Pietrowskoje i Zołotoje.
1 października Zełenski poinformował, że podczas spotkania Trójstronnej Grupy Kontaktowej ds. Uregulowania Sytuacji w Donbasie zawarto porozumienie w sprawie rozpoczęcia wycofywania wojsk w okolicach Pietrowskoje i Zołotoje. 7 października Pristajko oświadczył, że z powodu ostrzału „separatystów” wycofywanie wojsk w okolicach Pietrowskoje i Zołotoje nie doszło do skutku. Dwa dni później Putin poinformował, że Ukraina wykorzystując „wyolbrzymione przykłady” ostrzałów przerwała wycofanie sił w Donbasie w pobliżu miejscowości Zołotoje i Pietrowskoje.
Opr. TB, https://www.reuters.com
fot. https://www.president.gov.ua/ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!