Nursułtan Nazarbajew, który rządził krajem niepodzielnie przez niemal trzydzieści lat, aż do swojego ustąpienia na rzecz Kasyma-Żomarta Tokajewa, udzielił rządowej telewizji obszernego wywiadu.
Kazachstan w ostatnim czasie przeżywa dość sile zawirowania polityczne. O czym pisaliśmy –
Z tego powodu wielu zwracało oczy na byłego dyktatora – Ełbasę, czy nie raczy wrócić do polityki i swoim autorytetem przywrócić spokoju. Nazarbajew stanowczo odrzucił te przypuszczenia. Zaprzeczył również jakoby miał jakiekolwiek zakulisowe wpływy – co raczej nie wydaje się być prawdą, ponieważ wedle jego własnych słów „doradza” obecnemu prezydentowi. Ełbasa stwierdził jednak, że te „pogłoski rozpoczęły ludzie, którzy nie chcą stabilności w Kazachstanie”, który jest jednolitym państwem z prezydenckim systemem rządów.”. Nie zatrzymał się tu w oskarżeniach. Stwierdził, że winę za ostatnie protesty ponoszą „zdrajcy z zagranicy”. Chodziło mu przede wszystkim o mieszkającego we Francji Muhtara Ablyazowa, szefa opozycyjnej organizacji Demokratyczny Wybór.
Rferl.org oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!