Rosyjskie służby weszły do biur Fundacji Walki z Korupcją (założonej przez lidera opozycji Aleksieja Nawalnego) w kilkudziesięciu miastach w Rosji.
To jeszcze większy nalot niż poprzedni, gdy rewizje dotyczyły biur w kilku miastach. Teraz funkcjonariusze weszli do biur w 38 rosyjskich miastach, nie tylko fundacji Nawalnego, ale też organizacji monitorującej wybory Gołos. Poza tym rewizje przeprowadzone zostały w mieszkaniach współpracowników tych organizacji w całej Rosji.
Leonid Wołko z Fundacji Walki z Korupcją nazwał działania władz „aktem terrorystycznym”. „Setki oficerów organów ścigania zostało zaangażowanych w poranną operację (…) to oczywiste, że jej celem jest zniszczenie aktywności naszych oddziałów” – napisał na portalu społecznościowym.
Jak informowaliśmy, Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął w sierpniu śledztwo w sprawie rzekomego prania brudnych pieniędzy w fundacji.
Oprac. MaH, rferl.org
fot. sledcom.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!