Remigijus Žemaitaitis przewodniczący partii Porządek i Sprawiedliwość (w ostatnich wyborach zdobyła nieco ponad pięć procent głosów) odniósł się do ostatnich kontrowersji dotyczących spraw polskich na Litwie.
Na antenie radia „Znad Wilii” powiedział: „Apele Vytautasa Landsbergisa, żeby odebrać w rejonie wileńskim władzę Polakom – to szowinizm. (…) Tych polskich problemów na Litwie wcale nie jest dużo, czasami może je podnosimy ze względu na emocje, czynimy je problemami politycznymi. Ale oczywiście te problemy powinny być rozwiązane. Jeszcze za czasów rządu Algirdasa Butkevičiusa zgłaszałem razem z Gediminasem Kirkilasem, Ireną Šiaulienė projekty, które rozwiązywały kwestię oryginalnej pisowni nielitewskich imion i nazwisk. Dla mnie jako prawnika jest absurdem, iż na Litwie to sąd musi wskazywać instytucji państwowej, że ma zapisać imię czy nazwisko obywatela zgodnie z oryginalną pisownią. A propos moje nazwisko – Žemaitaitis – też jest zapisywane niepoprawnie, gdyż jest to nazwisko pochodzenia niemieckiego i powinno być zapisywane z umlautem. ( …) Kwestie związane z migracją, z ochroną praw mniejszości narodowych powinny być wysoko podnoszone. Sądzę, że Rita Tamašunienė, która została ministrem spraw wewnętrznych, która jest doświadczonym samorządowcem i zna te problemy, zwróci należytą uwagę na wyzwania w tej dziedzinie”.
zw.li oprac MK
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!