Działacz opozycji Władysław Baranow został decyzją sądu w Moskwie aresztowany na co najmniej 2 miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia. To kolejny aresztowany w śledztwie przeciwko organizatorom i uczestnikom protestów 27 lipca przeciwko niedopuszczeniu opozycyjnych kandydatów do wyborów lokalnych, które mają odbyć się we wrześniu.
5 aresztowanych za sobotnie demonstracje w Moskwie. Grozi im do 15 lat łagrów
Niedługo prawdopodobnie rosyjski sąd podejmie podobną decyzję co do dwóch innych zatrzymanych w tej sprawie – Daniła Konona i Siergia Abaniczewa.
Zatrzymano też uczestników pikiety w obronie zatrzymanych i aresztowanych, która odbywała się pod rosyjskim MSW.
Niektórym z zatrzymanych grozi do 15 lat pozbawienia wolności, innym do 8 lat pozbawienia wolności.
Sypią się też dalsze wyroki za udział w demonstracjach opozycji w ostatnią sobotę, kiedy to zatrzymano ponad 1000 osób. Spośród wielu wyroków i grzywien warto zwrócić uwagę na karę 10 dni aresztu dla współpracownika Fundacji Antykorupcyjnej, Gieorgija Ałburowa. Zatrzymany został podczas demonstracji 3 sierpnia, ale skazany został za współudział w przygotowaniu i publikacji filmu odsłaniającego układ na szczytach władzy lokalnej w Moskwie.
Tymczasem w sprawie represji w Moskwie odezwał się niemiecki MSZ. Niemcy niedawno zabiegały (skutecznie) o przywrócenie Rosji w prawach członka Rady Europy argumentując, że to służyć będzie rosyjskiemu społeczeństwu obywatelskiemu, bo Rada Europy zajmuje się ochroną praw człowieka.
Kasparow do Niemców: Fuck you! Ugłaskiwanie dyktatora i nagradzanie agresji pogorszy sprawy
Wczoraj Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec krytycznie odniosło się do masowych zatrzymań demonstrantów w Rosji. „Wzywamy do dopuszczenia do wyborów wszystkich kandydatów niezależnych, którzy spełnili warunki (formalne)” – apeluje resort.
„Aresztowania są nieuzasadnione ze względu na pokojowy charakter protestów przeciwko wykluczeniu ze startu w wyborach do rady miejskiej Moskwy niezależnych kandydatów” – powiedziała rzeczniczka resortu spraw zagranicznych Niemiec. Berlin oczekuje od Moskwy „szybkiego zwolnienia” z aresztów wszystkich pokojowo demonstrujących.
„Powtarzające się ataki na zagwarantowaną wolność zgromadzeń i słowa są złamaniem międzynarodowych zobowiązań Rosji i podważają prawo do wolnych i uczciwych wyborów. Rosja powinna chronić prawa podstawowe swoich obywateli. Wzywamy do dopuszczenia do wyborów wszystkich kandydatów niezależnych, którzy spełnili warunki (formalne)” – apeluje niemiecki MSZ.
Wydarzenia w Moskwie potępiła też brytyjska ambasada w Rosji.
[BEZ KOMENTARZA] Brutalność policji podczas demonstracji w Moskwie (WIDEO)
Oprac. MaH, tvrain.ru, rferl.org, polskieradio.pl
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!