Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwolnił Artura Korolja z urzędu przewodniczącego Powiatowej Administracji Państwowej w Miełowoje (ukr. Miłowoje). Powód? Wygaśnięcie pełnomocnictw z ramienia prezydenta Ukrainy.
Miejscowość Miełowoje i jej okręg administracyjny znajdują się w obwodzie ługańskim, na granicy z Rosją. Poza oficjalnym powodem, podanym przez Kancelarię Prezydenta Ukrainy, kulisy dymisji pozostają nieznane. Niewykluczone, że wpływ na nią miała kontrabanda, rozwijająca się pod nosem Artura Korolja, szefującego również oddziałowi pogranicznemu.
Na decyzję Zełenskiego zareagowali internauci, którzy imię i nazwisko zdymisjonowanego urzędnika w mig skojarzyli z królem Arturem, legendarnym władcą Brytów z przełomu V i VI wieku, bohaterem jednego z najpopularniejszych mitów kultury europejskiej.
Zacytujmy kilka wpisów:
Borisław Biereza: „To brzmi ładnie, powiedziałbym legendarnie. A przy okazji, zezłościli się Merlin, Lancelot i Ginewra”, i odpowiedzi: „Zmierzch monarchii” (Olieg Gusiew), „Królewski dwór w smutku i opilstwie” (Ałła Fridrich).
Andriej Derkacz: „To dopiero władza… Zwolnić Króla Artura… Gdzie się podziali ostatni rycerze Okrągłego Stołu))))”, odpowiedź: „Odwiedziłam stronę AP [internetową Administracji Prezydenta – red.], i naprawdę zwolnili Króla Artura, ekskalibur [miecz króla Artura – red.] w wątrobie, w jak wesołym kraju ja żyję” (Tatiana Łokackaja).
Ponoć król Artur z najwierniejszymi rycerzami Okrągłego Stołu wciąż śnią w jednej z grot na wyspie Avalon. Niewykluczone, że kiedyś zbudzą się i powrócą. Wątpliwe jednak, by dymisja Artura Korolja ich poruszyła.
Opr. TB, UNIAN
fot. www.youtube.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!