Według niepotwierdzonych jeszcze oficjalnie informacji Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął śledztwo w sprawie Michaiła Chaczaturiana, mieszkańca regionu podmoskiewskiego, który został zabity przez swoje trzy córki. Śledztwo prowadzone jest w kierunku m.in. „napaści seksualnej”.
Rosyjskie media powołują się na wysoko postawione, anonimowe źródło. Z ich informacji wynika, że Michaił Chaczaturian jest podejrzewany o torturowanie i wykorzystywanie seksualne swoich córek.
Adwokaci córek Chaczaturiana twierdzą, że są dowody przeciwko mężczyźnie, ale decyzja oficjalnie zostanie podjęta po konsultacji z krewnymi.
Prawo w krajach b. ZSRS pozwala zarówno na zaoczny proces, jak i pośmiertne oskarżenie.
Maria, Angelina i Krestina Chaczaturian (w wieku lat od 17 do 19) znajdują się w ograniczonym areszcie domowym. Ciało ich ojca zostało znalezione w mieszkaniu w lipcu zeszłego roku. Nosiło ślady użycia przemocy.
Kobiety przyznały się do użycia noża i młotka w celu zamordowania. Grozi im do 20 lat więzienia.
Adwokat oskarżonych Aleksiej Parszin z kolei ujawnił, że córki był regularnie molestowanie seksualnie i poniżane przez własnego ojca.
Niektóre rosyjskie i zagraniczne media pisały, że Chaczaturian inwigilował też rodzinę za pomocą nowoczesnych urządzeń, zabraniał córkom chodzenia do szkoły, powiązany był ze światem przestępczym i był uzależniony od narkotyków. Miał też znęcać się nad żoną.
Chaczaturian miał też dwudziestoparoletniego syna, który jednak od lat nie żył samodzielnie.
Oprac. MaH, rferl.org, crimerussia.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!