Polskie media podawały, że w nocy z 7 na 8 lipca w jeziorze Szeląg Mały w Starych Jabłonkach utonęła 21-letnia reprezentantka Rosji, Jekaterina Koroliowa. Była zawodniczką reprezentacji Rosji w piłce ręcznej plażowej biorącej udział w Mistrzostwach Europy w tej dyscyplinie, który zakończyły się właśnie 7 lipca Starych Jabłonkach (gmina Ostróda). Dziś pojawiły się nowe informacje dotyczące tej tragedii.
Po północy 8 lipca oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie otrzymał informację o wypadku nad jeziorem Szeląg Mały w Starych Jabłonkach. Gdy wysłany patrol przyjechał na miejsce, była tam już wezwana przez świadków zdarzenia ekipa pogotowia ratunkowego, która reanimowała młodą kobietę. Niestety, nie udało się jej uratować. Prokuratura i policja wszczęły śledztwo, informowano że przeprowadzona została sekcja zwłok.
Jak pisze dziś portal nn.by (powołując się na dobrze poinformowany profil rosyjskojęzyczny Mash na jednym z serwisów społecznościowych), śledczy mają dwie wersje wydarzeń.
Jak czytamy, po zakończeniu turnieju odbywał się bankiet. Tam Jekaterina Koroliowa miała poznać młodego mężczyznę. Para zdecydowała, by wykąpać się w pobliskim jeziorze. Po przybyciu nad jezioro dziewczyna skoczyła z pomostu i się nie wynurzyła.
Członkowie rosyjskiej ekipy ujawnić mieli, że rozpatrywane są obecnie dwie wersje dotyczące bezpośredniej przyczyny śmierci: albo atak serca, albo tzw. asfiksja, czyli gwałtowne uduszenie, w tym wypadku również w wyniku gwałtownego spadku temperatury. Takie wypadki mogą przytrafić się także zdrowym i umiejącym pływać ludziom.
Tymczasem rosyjska federacja piłki ręcznej wydała dziś komunikat, w którym czytamy, że jest w kontakcie z konsulem Rosji w Gdańsku oraz rodziną, oraz że ma dostęp do materiałów ze śledztwa. Działacze podkreślają jednak, że jest jeszcze za wcześniej, by ujawniać szczegóły ze względu na dobro śledztwa, dobro rodziny i szacunek dla Zmarłej. Zapewniono też, że niedługo podana zostanie informacja, kiedy ciało Jekateriny Koroliowej zostanie przewiezione do Rosji.
„Prosimy przedstawicieli środków masowego przekazu, by z maksymalnym taktem odnosili się do sytuacji i powstrzymywali od publikacji własnych wersji wydarzenie oraz nie rozpowszechniali danych nie odpowiadających rzeczywistości” – czytamy w komunikacie.
Oprac. MaH, nn.by, ostroda.wm.pl
fot. rushandball.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!